Do przestępstwa doszło w niedzielny wieczór, kiedy uzbrojeni napastnicy wkroczyli do ośrodka parafialnego w mieście San José de Mendoza i strzelali do obecnych tam osób. Osiem ofiar było członkami duszpasterstwa młodzieży w parafii. Atak pozostawił ślady na domach i sklepach w okolicy. Naoczni świadkowie twierdzą, że sprawcy uciekli samochodami, ale jak dotąd nikogo nie aresztowano.
Meksyk od lat zmaga się z falą brutalnej przemocy. Jak, Jest to „jak rak dla naszego społeczeństwa”, napisali w swoim liście biskupi. Skrytykowali też fakt, że przestępczość w kraju idzie w parze z kulturą bezkarności, która jest wyrazem „pogardy dla życia” i osłabia bezpieczeństwo społeczności. „Ta rzeczywistość rani serca wszystkich Meksykanów, nikt nie może się od niej odciąć” - stwierdzili przedstawiciele Kościoła tego kraju.
Biskupi zaapelowali o położenie kresu polityce służącej wyłącznie interesom osobistym i partyjno-politycznym oraz o zjednoczone zaangażowanie na rzecz dobra wspólnego. Wszyscy członkowie społeczeństwa muszą z odwagą i zaangażowaniem „wziąć odpowiedzialność za Meksyk”. Tylko w ten sposób będzie można położyć kres niezliczonym tragediom, które wykrwawiły kraj na skutek przemocy, przestępczości i braku sprawiedliwości, a także zniszczyły marzenia młodych ludzi, stwierdzili w swoim liście biskupi katoliccy Meksyku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu