Reklama

Kościół

Podlaskie: Dziecko pozostawione w oknie życia w łomżyńskim klasztorze

duszpasterstworodzin.lomza.pl

W oknie życia, działającym przy klasztorze Sióstr Benedyktynek w Łomży (Podlaskie), ktoś zostawił dziewczynkę. Stało się to w grudniu, instytucje kościelne dopiero po dwóch miesiącach zdecydowały się podać tę informację. To w tym oknie życia drugie uratowane dziecko.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Informację ogłosił duszpasterz rodzin diecezji łomżyńskiej ks. Jacek Kotowski. Podał, że dziecko pozostawiono 12 grudnia ub. roku; to zdrowa dziewczynka. Po wstępnym badaniu przez lekarzy, trafiła do pogotowia rodzinnego i rozpoczęła się procedura ustalania jej tożsamości i ewentualnej adopcji.

Jak podał ks. Kotowski cytowany w poniedziałek przez łomżyńskie media, informacja o dziecku pozostawionym przez matkę w oknie życia została opóźniona ze względu na dobro dziewczynki i zachowanie anonimowości całej sprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Rozumiem ból i trud tej matki, bo na pewno nie jest to łatwa decyzja. Ale za to, że to dziecko zostawiła w oknie życia, że w tej chwili jest ono w kochającej rodzinie, otoczone miłością, troską, ma zabezpieczone wszystkie potrzeby, chciałbym (...) tej mamie podziękować. Uspokoić jej sumienie, ale także jej taką niepewność i powiedzieć: dziecko jest bezpieczne, otoczone szacunkiem i troską" - powiedział duchowny w wypowiedzi dla publicznego Radia Białystok.

Reklama

Okno życia, czyli miejsce, gdzie bezpiecznie i anonimowo można zostawić nowo narodzone dziecko, które znajdzie opiekę, działa przy łomżyńskim klasztorze od 2010 roku. Pierwsze dziecko, również dziewczynka, trafiła tam w kwietniu 2014 roku.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ jann/

Podziel się:

Oceń:

+19 0
2024-02-12 18:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: dziewczynka w Oknie Życia

Karol Porwich

Kolejne dziecko w tarnowskim Oknie Życia. Siostry józefitki znalazły w nim dziewczynkę, która najprawdopodobniej ma kilka dni. To już szóste dziecko w Oknie Życia, w domu sióstr józefitek przy ul. Mościckiego w Tarnowie.

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

Archiwum prywatne

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...