Świętowanie pięknego jubileuszu rozpoczęło się w kościele pw. św. Jakuba Apostoła w Prusicach. Eucharystii przewodniczył ks. Witold Hyla, kapelan myśliwych i leśników oraz proboszcz parafii pw. NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. W Mszy świętej uczestniczyło wiele osób, związanych ze związkiem.
W homilii mszalnej ks. Hyla podkreślił, że pierwsi chrześcijanie troszczyli się o pomoc drugiemu człowiekowi, niezależnie od tego, czy był wierzący, czy nie. Zaznaczona została także postawa służby względem bliźnich. - To jest dla nas wszystkich wspaniały przykład do naśladowania. Służby Bogu i bliźnim, niezależnie od okoliczności, posiadanego stanowiska, mamy pamiętać, że powinniśmy służyć i to powinno przynieść pożytek innym ludziom - wskazał kapłan, dodając: - I to stara się czynić już od stu lat Polski Związek Łowiecki. W naszym społeczeństwie pełni on ważną rolę. I nie chodzi tu tylko o trud i troskę o przyrodę, ale jesteśmy wyrazicielami Polskiej tradycji, z której nam zrezygnować nie wolno.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Kapelan zwrócił uwagę na charakter wspólnotowy działań PZŁ - Staramy się brać czynny udział w świętach państwowych i religijnych. Podejmujemy starania w edukacji dzieci i młodzieży. Staramy się być dobrymi ludźmi, aby dawać przykład innym obywatelom naszego kraju - mówił ks. Hyla.
Reklama
Podejmując temat służby, nie zabrakło także słowa o nagrodzie. - Za podejmowany trud i zasługi możemy otrzymać odznaczenia i medale, różne stopnie i tytuły. To wszystko otrzymujemy za tutaj na ziemi za dobrą służbę społeczeństwu. Dobre realizowanie tego zadania służby pomaga nam także zdobyć nagrodę niebieską - powiedział kaznodzieja, przywołując na przykład patrona - św. Huberta.
Przypomniana została historia związana z nawróceniem św. Huberta. - Pan Bóg przemówił do niego przez przyrodę. Nawrócił się i odtąd służył wiernie Bogu, Kościołowi i rodzinie. Czcimy go jako patrona myśliwych, ale jest on także czczony jako gorliwy pasterz Kościoła, dobry biskup, administrator i zarządca dóbr. Ten, który zarządza nie tylko lasem, ale i gospodarką i ludźmi. Kiedy go wspominamy, prosimy go o jego opiekę nad nami i chcemy go naśladować - opowiadał ks. Witold Hyla.
Po zakończonej Mszy świętej uroczystości przeniosły się m.in. na prusicki rynek. W czasie obchodów odbyło się m.in. sadzenie jubileuszowego dębu oraz odsłonięcie pamiątkowej tablicy.