Szczecińska "Fundacja ks. Wojtka" doceniona przez papieskiego jałmużnika
pk / Szczecin (KAI)
Archidiecezja Łódzka
Na co dzień pomaga potrzebującym i troszczy się o dzieci i młodzież. Teraz docenił to jałmużnik papieski. Kardynał Konrad Krajewski podziękował i pozdrowił szczecińską "Fundację księdza Wojtka" i jej darczyńców. Polski purpurat spotkał się w Rzymie z prezesem Fundacji, ks. Michałem Mikołajczykiem.
- Do pozdrowień od grobu Jana Pawła II z Bazyliki św. Piotra dołączam podziękowania dla wszystkich, którzy wspierają "Fundację księdza Wojtka" i dzięki temu tyle osób może wyjechać na wakacje i tyle osób może być wspomaganych przez dary naszego serca - mówił kard. Krajewski.
Ks. Michał Mikołajczak podkreśla, że swoja misję Fundacja realizuje dzięki darczyńcom. - Opłaciliśmy wiele wyjazdów dla dzieci czy pomogliśmy w dopłaceniu za różnego rodzaju wakacyjne atrakcje. Opłacamy obiady uczniom ukraińskim w Szczecinie. W wakacje też pomogliśmy w organizacji wypoczynków dla nich. Wysłaliśmy jeden duży transport niezbędnych medykamentów na Ukrainę - informuje duchowny.
Fundacja ks. Wojtka powstała w 2020 roku, nosi imię zmarłego tragicznie w 2009 roku ks. Wojciecha Manelskiego. Był on prefektem szkół katolickich, a potem zastępcą dyrektora Centrum Edukacyjnego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, któremu podlegają szkoły katolickie. Zginął w wypadku samochodowym na trasie Stargard - Szczecin, miał 36 lat.
Akt fundacyjny podpisują: abp Andrzej Dzięga i notariusz Paweł Cywiński
W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Szczecinie podpisano akt fundacyjny, który dotyczy powołania „Fundacji księdza Wojtka”.
Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski
2024-05-02 09:59
Mirosława Szymusik/KAI
Karol Porwich/Niedziela
„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.
Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.