Reklama

Kościół

Ustanowiono sanktuarium św. Józefa

Łukasz Krzysztofka

Bp Andrzej Czaja, ordynariusz opolski ustanowił w Jemielnicy diecezjalne sanktuarium św. Józefa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Mszę św. koncelebrowali opolscy biskupi pomocniczy: bp Paweł Stobrawa i bp Rudolf Pierskała oraz jemielniccy kapłani. W Eucharystii uczestniczyły siostry zakonne, poczty sztandarowe i członkowie Bractwa św. Józefa ze wszystkich rejonów diecezji. Centrala Bractwa mieści się właśnie w parafii Wniebowzięcia NMP w Jemielnicy.

Przed rozpoczęciem Eucharystii ks. Henryk Picheń, proboszcz jemielnickiej parafii przedstawił historię kultu św. Józefa, który w parafii w Jemielnicy, związanej przez stulecia z zakonem cystersów, sięga XVII wieku. W 1675 r. powstało tu Bractwo Dobrej Śmierci św. Józefa, które zostało zatwierdzone przez Stolicę Apostolską. Celem bractwa było wypraszania łask Bożych przez wstawiennictwo św. Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez wieki kult opiekuna Świętej Rodziny nie tylko nie osłabł, ale przekazywany był z pokolenia na pokolenie. I jest tak do dzisiaj. W każdą środę w kościele w Jemielnicy odprawiana jest Msza św. wotywna o św. Józefie, w czasie której odmawiane są modlitwy ze specjalnie przygotowanego przez parafię modlitewnika. – Rolnicy, robotnicy i rzemieślnicy naszej parafii postrzegają 19 marca jako dzień wolny od pracy. Lokalne firmy w tym dniu nie pracują – podkreślił ks. Picheń i dodał, że od czasu reaktywowania Bractwa św. Józefa w 2012 r. kościół w Jemielnicy stał się celem wielu pielgrzymek z całej Polski. W każdą niedzielę do dyspozycji pielgrzymów jest przewodnik oraz proboszcz, którzy przybliżają historię miejscowego Kościoła. Cztery razy w roku w świątyni gromadzą się członkowie bractwa na spotkaniach formacyjnych. A 1 maja odbywa się odpust ku czci św. Józefa połączony z Diecezjalnym Świętem Rodziny, który angażuje lokalną społeczność m.in. w przygotowanie Jarmarku Cysterskiego. Przyjmuje się wtedy również nowych członków Bractwa. – Widzimy ożywienie kultu św. Józefa, zamawiane są intencje mszalne przez jego wstawiennictwo – zaznaczył proboszcz jemielnickiej parafii.

Reklama

W homilii bp Czaja wskazał, że dzisiaj Kościół stawia nam przed oczy Maryję i św. Józefa – przez ogłoszony przez papieża Franciszka rok, który odbiega końca. Ale jednocześnie Kościół kieruje do nas wezwanie do wychwalania Bożych cudów. - Tych cudów jest wiele, działy się dawniej i dzieją dzisiaj. Ale liturgia przypomina nam zasadniczy cud jaki Bóg uczynił – cud zbawienia – podkreślił biskup opolski.

Nawiązując do czytań mszalnych, bp Czaja zaznaczył, że Adam i Ewa mieli jedno przykazanie i je zlekceważyli. - Podeptali Boże przykazanie, zerwali więź z Bogiem przez nieposłuszeństwo i pychę, a Bóg nie odrzucił człowieka. „W Chrystusie wybrał nas już przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem”. Nie miał Bóg zamiaru zrezygnować z nas, dlatego już w raju zapowiedział radosną nowinę o zbawieniu – podkreślił hierarcha.

- Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi to, o czym świat nie wiedział, co się dokonało pod osłoną codzienności – że Bóg stworzył Niewiastę, która zapowiedział w raju, bez grzechu pierworodnego. Dzięki temu wiemy o tym, że Maryja jest niepokalanie poczęta. To był prapoczątek zbawienia – przypomniał kaznodzieja.

Bp Czaja dodał, że potem zaczęło się realizowanie dzieła. Maryja zapytała wprawdzie: „Jakże się to stanie?”, gdy usłyszała niepojętą wolę Boga, że ma począć i porodzić Syna Bożego. Kiedy usłyszała wyjaśnienie, odpowiedziała: „Niech mi się stanie według Twego słowa” i poczęła z Ducha Świętego, aby po dziewięciu miesiącach porodzić Jezusa.

- Bóg, wielka Nowość, zamieszkał na świecie. A miłość do nas objawił przez pełne miłości nauczanie, dzieła, ale nade wszystko przez Krzyż. A jednocześnie objawił potęgę swej miłości, zwyciężył piekło, śmierć i szatana. Każdy człowiek może mieć udział w tym zwycięstwie, jeśli przyjmie chrzest – wskazał ordynariusz opolski.

Reklama

Hierarcha zwrócił uwagę, że jako wierzący nie radzimy sobie do końca z tym, by zbawieniem i Jezusem żyć. - To objawia nam codzienność. Jesteśmy skazani na niebo, a brakuje radości, wiele w nas gnuśności, niedowierzania, życia bardziej światem niż Bogiem. Tracimy ducha Bożego na rzecz ducha świata. Nie możemy marnować zbawienia. O to się upomina dzisiejsza uroczystość. Trzeba spojrzeć na tych, którzy nie zmarnowali daru Jezusa, umieli przyjąć Jezusa, Nim żyć i podzielili się Nim – na Maryję i Józefa – wskazał bp Czaja.

Dodał, że jak Józef brał Dziecię i Jego Matkę, tak my powinniśmy brać Maryję i Józefa, krocząc za Jezusem. - Oni zwyciężyli. Weźmy ich, aby nie zmarnować zbawienia – zachęcał biskup, po czym postawił pytanie: - Przyjmujemy Jezusa w Komunii św., a co potem? Mamy żyć Chrystusem i Nim się dzielić. Jak Maryja i Józef przyjęli Go i Nim żyli, dali Go Symeonowi, całemu rodzajowi ludzkiemu. Nam też trzeba widzieć w Jezusie zbawienie.

Pasterz diecezji opolskiej podkreślił, nawiązując do listu papieża Franciszka „Patris corde”, że w pewnym sensie Maryja i Józef byli do siebie bardzo podobni, ponieważ mieli odwagę podjąć niepojętą wolę Bożą. - Miejcie odwagę podjąć nawet najbardziej niepojętą wolę Bożą. Adam i Ewa mieli łatwo wyrażoną wolę Bożą, a mimo to ją podeptali. Do kogo my jesteśmy nieraz podobni? Nieraz bardziej do Adama i Ewy, bo znamy dobrze przykazania Boże i je depczemy, lekceważymy – zwrócił uwagę bp Czaja.

- Trzeba nam iść za Jezusem i żyć Jego Ewangelią. Maryja i Józef nie bali się podjąć niepojętej woli Bożej. Wtedy stali się sługami Bożego projektu zbawienia świata. Prości ludzie, można powiedzieć: biedni, niewykształceni, a mają największe z ludzi zasługi w dziejach zbawienie, bo bez lęku, mężnie podjęli wolę Bożą. Co za wiara! Służebne życie Maryi wyraża się w Jej „fiat”, „Magnificat” i Jej „stabat” pod Krzyżem – podkreślił kaznodzieja.

Reklama

Bp Czaja wskazał również na mądrość Kościoła, która wyraża się w słowach Apelu Jasnogórskiego: Jestem, pamiętam, czuwam. - To podsumowanie postawy Maryi. Ona zawsze była przy Bogu. Pamiętała o Nim, żyła Bogiem. Jak wielkich rzeczy Bóg w Jej życiu uczynił. Trwała z ufnością pod Krzyżem, w Wieczerniku, wierząc, że Bóg nie zostawi. Ona nas uczy stać zawsze przy Bogu, być Mu wdzięcznym i z ufnością pełnić Jego wolę, nawet gdy jest bardzo trudna do udźwignięcia – zachęcał hierarcha.

Biskup dodał, że wiara św. Józefa wyrażała się w tym, że wierzył w to, że Bóg przez niego może dokonać rzeczy wielkich. Posłuszeństwo, męstwo pobudzało Józefa i skłaniało do tego, że z twórczą odwagą zaradzał problemom. Nie próbował wyjaśnić tego, co Bóg przynosił, ale to akceptował. Problemy nie były dla niego wyrzutem czynionym Bogu, ale zadaniem do wykonania. - Nie było miejsca w gospodzie, to ze stajni, groty uczynił dom i zorganizował ucieczkę do Egiptu. Jak wielka była jego wiara, męstwo, ufność Bogu! – zaznaczył bp Czaja.

- Finał życia Maryi i Józefa jest właśnie tak: Ona wniebowzięta, a on przechodzi w inny wymiar życia przez dobrą śmierć. Może tego dostąpić człowiek, który jak Maryja i Józef nie boi się podjąć woli Bożej, bo ufa Bogu i pełni wolę Pana – podkreślił ordynariusz opolski.

Na zakończenie Mszy św. odmówiono modlitwę do św. Józefa autorstwa św. Jana XXIII.

Podziel się:

Oceń:

2021-12-08 20:11

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Działa jak magnes

Niedziela Plus 23/2023, str. II

Archiwum sanktuarium w Głębinowie

Wydaje mi się, że Bóg dał nasz kościół właśnie po to, aby ci, którzy odnaleźli się w tej duchowości, mogli się łączyć w modlitwie i pociągać drugich – mówi ks. Przemysław Seń.

Więcej ...

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Więcej ...

Sąd stwierdza winę „Nergala”. Muzyk znieważył wizerunek Jezusa

2024-05-22 19:27

Karol Porwich/Niedziela

Sąd Okręgowy Gdańsk-Południe uznał Adama D., ps. „Nergal” winnym popełnienia przestępstwa z art. 196 Kodeksu karnego, czyli obrazy uczyć religijnych. Sprawa dotyczyła nagrania zamieszczonego przez muzyka w Internecie w 2018 r. Na filmie „Nergal” w sposób obsceniczny znieważył wizerunek Jezusa Chrystusa. Sąd jednocześnie warunkowo umorzył postępowanie z okresem próby na okres dwóch lat. Muzyk musi też zapłacić 2 tys. zł świadczenia pieniężnego. Sąd nie podzielił argumentacji oskarżonego, który wskazywał, że jego działanie mieściło się w granicach swobody artystycznej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Święci i błogosławieni

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Kto przeprosi panią Annę?

Wiadomości

Kto przeprosi panią Annę?

Świadectwa o cudach za przyczyną św. Rity

Niedziela Wrocławska

Świadectwa o cudach za przyczyną św. Rity

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

Wiara

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele