Po trzydziestu latach, były dom grabarza, który od roku 1990 pełni funkcję kaplicy przedpogrzebowej doczekał się gruntownego odnowienia. Remont to inicjatywa miejscowych duszpasterzy z par. Wniebowzięcia NMP, do której należy pobliski cmentarz, mający status parafialnego. Bezpośrednio za projekt remontu odpowiadał ks. kan. Daniel Marcinkiewicz, posługujący w parafii jako rezydent. To dzięki jego pomysłowi, a także dzięki jego podopiecznym ze Spiżarni św. Ojca Pio, prace przebiegły bardzo sprawnie, a cały remont trwał zaledwie trzy tygodnie.

ks. DM

Inwestorami zadania była zarówno parafia jak i Parafialny Zespół Caritas. A co najważniejsze realizacja inwestycji możliwa była dzięki ofiarności wiernych. - Kaplica, w której odbywają się nabożeństwa żałobne, będzie miała także wezwanie, kiedy stosowne dokumenty zostaną zatwierdzone przez biskupa świdnickiego – tłumaczy ks. Marcinkiewicz. Warto podkreślić, że w odremontowanym obiekcie zainstalowano nagłośnienie, wymieniono stolarkę okienną, zaprojektowano oświetlenie, a nowy wygląd otrzymały także ściany i posadzka, a w centralnej części obiektu wzrok przykuwa obraz Jezu Ufam Tobie.

kd.DM

Dodajmy, że aktualny bielawski cmentarz katolicki został otwarty 2 listopada 1900 roku. Do tego czasu zmarłych grzebano na cmentarzu przykościelnym. Cmentarz położony jest przy ulicy Stefana Żeromskiego i wpisany jest do rejestru zabytków. Na jego terenie znajdują się także zabytkowe obiekty, jak murowane ogrodzenie z bramą czy kaplice grobowe bielawskich przemysłowców.

ks.DM

Tak wyglądała kaplica przed remontem