Reklama

Niedziela Częstochowska

Kościół jak nowy

Maciej Orman

Licząca 1500 wiernych parafia pw. św. Floriana w Rzerzęczycach cieszy się z ukończenia remontu kościoła i plebanii. W niedzielę 6 października jej proboszcz, ks. Rafał Pyzik, przewodniczył pierwszej Mszy św. w odnowionej świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Zakres prac był bardzo szeroki: od położenia nowej posadzki i instalacji ogrzewania podłogowego, przez ocieplenie kościoła, wymianę okien i założenie nowych witraży aż po malowanie dachu i montaż fotowoltaiki – wyliczał ks. Pyzik. Podobne prace wykonano też na plebanii.

W rozmowie z „Niedzielą” ks. proboszcz przyznał, że wierni aktywnie uczestniczą w życiu parafii. – Ludzie garną się do modlitwy. W niedawno zorganizowanej akcji „Polska pod Krzyżem” uczestniczyło 150 osób – nie krył zadowolenia. – 13. dnia miesiąca odprawiamy zbiorowe Msze św. do Matki Bożej Fatimskiej, w środy – do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a w pierwsze wtorki miesiąca – do św. Michała Archanioła. W parafii mamy scholę, Żywy Różaniec, ministrantów i Szkolne Koło Caritas. Działa także koło gospodyń wiejskich i zespół Pod Gruszą. Są też oczywiście strażacy, bo parafia nosi wezwanie ich patrona – św. Floriana – wymieniał ks. Rafał Pyzik. 

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na rozpoczęcie pierwszej Mszy św. sprawowanej w odnowionym kościele wszystkim zaangażowanym w pozyskiwanie środków i prace remontowe dziękował Andrzej Śpiewak, sołtys Rzerzęczyc. – Zakończyliśmy inwestycję dwa miesiące przed terminem. Wiele osób włożyło wielki wkład pracy. Gdyby nie wasza dobroć, nie dalibyśmy rady – powiedział Andrzej Śpiewak.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. reprezentanci generalnego wykonawcy inwestycji.

W homilii ks. Rafał Pyzik odwoływał się do niedzielnej Ewangelii (Łk 17, 5-10), w której Jezus każe apostołom, aby nazywali siebie „nieużytecznymi sługami”. – W dzisiejszym świecie słowo „służba” kojarzy się z poniżającą pracą na rzecz innych. Trudno spotkać człowieka, który chciałby powiedzieć o sobie: jestem sługą, służącym – mówił ks. proboszcz.

– Kiedy popatrzymy na witraże w naszym kościele, możemy stwierdzić, że patrzą na nas święci, czyli właśnie ludzie służby, służący. Ci, którzy doszli do świętości, służąc jeden drugiemu. Służba to poświęcenie dla innych, zwykła praca na rzecz drugiego człowieka – podkreślił ks. Pyzik.

Reklama

Homileta mówił też o służbie płynącej z nieczystych intencji. – Współczesny świat ma takich, którzy są na pokaz. Niby służą, ale żeby inni ich widzieli. Zawsze wiedzą, jak wkręcić się na szczyt, jak stanąć, żeby uchwyciła ich kamera. Mówią, że służą, ale czasami ta „służba” to wyraz pychy i dumy – kontynuował.

Ks. Pyzik przytoczył też historię bł. o. Jana Beyzyma, jezuity, który pracował jako misjonarz na Madagaskarze. – Kiedy dowiedział się, że tamtejsze władze chcą dać mu order w podziękowaniu za opiekę nad trędowatymi, powiedział: Wdzięczność? A za co? Przecież tylko wykonuję obowiązek. To żaden heroizm. Robię to, co uważam, że jest do zrobienia.

– Można by tu wymienić wiele osób, zaczynając od Jezusa, który przecież przeszedł przez tę Ziemię, służąc: umywał nogi apostołom czy pochylał się nad trędowatymi – mówił ks. proboszcz. – Dzisiejsza Ewangelia każe nam zobaczyć siebie nie na piedestale, ale u nóg drugiego człowieka, w miejscu, gdzie on potrzebuje naszej pomocy. Bo dziś Jezus ma nasze ręce i nogi. On idzie przez ten świat we mnie i w Tobie, byśmy mogli dojść do świętości. Byśmy naszą pracą i uczciwym wykonywaniem zwykłych obowiązków zasłużyli na Niebo, o którym każdy z nas marzy – zakończył ks. Pyzik.

Podziel się:

Oceń:

+2 -1
2019-10-06 13:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

– Maryja, Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć Jej macierzyńskiej opiece – przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Więcej ...

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Więcej ...

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58
Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

Kościół

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...