Rekolekcje Duszpasterzy Ludzi Pracy trwały w dniach 4-6 lutego na Jasnej Górze. W tym roku uczestniczy w nich ok. 30 kapłanów. Wraz z duszpasterzami modli się bp Kazimierz Ryczan, krajowy duszpasterz Ludzi Pracy. Rekolekcje głosił ks. dr Jan Nowak, biblista, wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach.

„Wszyscy przeżywamy boleśnie, że tak wiele jest problemów nowych, zwłaszcza z brakiem pracy. Migracja jest udręką dla rodzin, dla nas duszpasterzy, i dla naszego kraju, przecież Polacy chieliby pracować u siebie, dla swojego kraju, a nieraz ta poniewierka to przynosi więcej szkód jak pożytku. I modlimy się o to, żeby ten problem został rozwiązany jak najszybciej, bo negatywne skutki już widzimy niemal na każdym kroku” – mówił ks. Józef Dobosz, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Dębicy, duszpasterz ludzi pracy diec. tarnowskiej.

„My najczęściej teraz mówimy, że czasy są złe, a może lepiej mówić - ciekawe czasy. Gdzieś znalazłem wypowiedź św. Augustyna, który widząc jak waliło się w gruzy Imperium Rzymskie zwykł mówić: ‘nie mów, że czasy są złe, bo czasy to my’ – przytoczył w homilii podczas poniedziałkowej Mszy św. ks. dr Jan Nowak – Dzisiaj, drodzy bracia kapłani, rozpoczynając te nasze rekolekcje chcę spojrzeć na ten czas, jako na czas ciekawy. Dla nas, którzy sprawujemy taką czy inną funkcję w Kościele, we wspólnocie, dla tych wszystkich, którzy dzisiaj wypełniacie tę Kaplicę, to są ciekawe czasy. I jak w tych ciekawych czasach się odnaleźć? (…) Z pomocą przychodzi mi Benedykt XVI w przepięknej książce ‘Światłość Świata’, potężny wywiad z Benedyktem XVI. W pewnym momencie autor, który przeprowadza z nim ten wywiad, austriacki dziennikarz (…) zadaje mu takie pytanie: ‘Karol Wojtyła miał misję, pragnął przeprowadzić Kościół katolicki przez próg Trzeciego Tysiąclecia, jaką misję ma Joseph Ratzinger?’. Benedykt XVI odpowiada: ’nie każdy pontyfikat musi mieć całkiem nową misję, teraz chodzi o kontynuację i uchwycenie dramaturgii czasu, a w nim należy trzymać się mocno Słowa Bożego, jako decydującej instancji i równocześnie nadać chrześcijaństwu prostotę i głębię, bez których nie może ono działać’. Chciałoby się powiedzieć program na całe życie w tym jednym zdaniu zawarł Benedykt XVI dla nas wszystkich” - stwierdził ks. rekolekcjonista.