Reklama

Polska

Gniezno: uroczystości odpustowe w łączności z 1050. rocznicą Chrztu Polski

Artur Stelmasiak

W mieście św. Wojciecha, najstarszym miejscu kultu męczennika na ziemiach polskich, rozpoczęły się w sobotę doroczne uroczystości patronalne ku jego czci. W tym roku odpust odbywa się w łączności z 1050. rocznicą Chrztu Polski, której centralne obchody odbyły się niedawno w Gnieźnie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobnie jak w poprzednich latach odpustowe uroczystości rozpoczęły się I Nieszporami ku czci św. Wojciecha w katedrze gnieźnieńskiej. Nabożeństwu przewodniczył abp senior Józef Kowalczyk, a homilię wygłosił biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. Wskazując na krzyż Światowych Dni Młodzieży, który towarzyszy uczestnikom odpustowych obchodów, biskup przypomniał słowa modlitwy Jezusa na Kalwarii: Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią.

„To modlitwa za mnie i za ciebie. Modlitwa, która od tamtego momentu brzmi nieustannie w Kościele. To modlitwa za tych, którzy Go przybijali i z powodu, których Go przybijali, to modlitwa za nas” – mówił bp Dajczak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyznał również, że dla współczesnego człowieka przebaczanie bywa trudne.

„My ludzie, którzy musimy wygrywać, z pokolenia, które ceni sukcesy, liderów, tych czytelnych i widocznych, nie akceptujemy porażek, nie umiemy przebaczać” – podkreślił powtarzając dalej za papieżem Benedyktem XVI, że ludzkość zapomniała dziś o łasce przebaczenia.

„To jeden z najdramatyczniejszych stanów ducha naszego pokolenia” – stwierdził, dodając, że trzeba nam dzisiaj jeszcze raz dotknąć tego momentu, w którym zostaliśmy wszczepieni w Chrystusa, stać się prawdziwymi świadkami wiary.

Jak mówił, o wartości takiego świadectwa przekonuje się od wielu lat na polach Woodstocku, gdzie nie obwiązuje żadna struktura, a funkcje nie mają znaczenia. Przyjeżdżający tam ludzie potrafią jednak doskonale rozpoznać uczniów Jezusa. A uczniem Jezusa jest nie ten, który potrafi bezbłędnie powtórzyć wszystkie formuły, ale ten, kto upada i kto nieustannie na nowo podejmuje próby powstania, kto się potyka i zawsze wstaje i kto nigdy nie rezygnuje. „Takie uczniostwo jest dostępne dla każdego z nas” – dodał.

W czasie nabożeństwa śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka. Zgodnie z wieloletnią tradycją Prymas Polski abp. Wojciech Polak poświęcił też płaszcze dla 12 nowych członków Towarzystwa św. Wojciecha, które krzewi kult męczennika w archidiecezji gnieźnieńskiej i diecezji bydgoskiej.

Reklama

Po nieszporach z katedry gnieźnieńskiej przez bramę miłosierdzia wyruszyła uroczysta procesja z relikwiami św. Wojciecha i innych polskich świętych i błogosławionych m.in. bł. Radzyma Gaudentego, pierwszego arcybiskupa gnieźnieńskiego i św. Jana Pawła II, którego relikwie znajdują się w katedrze gnieźnieńskiej. Niesiono w niej również przybyłe dziś do Gniezna symbole Światowych Dni Młodzieży.

Za srebrnym relikwiarzem podążali przybyli na uroczystości biskupi, kanonicy Kapituły Prymasowskiej, gnieźnieńscy kapłani, siostry zakonne, alumni gnieźnieńskiego seminarium duchownego, młodzież, przedstawiciele władz i różnych grup zawodowych, mundurowi, reprezentanci organizacji i stowarzyszeń kościelnych oraz mieszkańcy Gniezna.

Przy biciu dzwonu św. Wojciech uczestnicy procesji przeszli na Wzgórze Zbarskie, do kościoła św. Michała Archanioła, gdzie wedle tradycji miał zatrzymać się orszak wiozący ciało męczennika wykupione z rąk Prusów przez Bolesława Chrobrego. Jutro rano srebrna trumna z relikwiami męczennika przeniesiona zostanie na plac u stóp katedry, gdzie sprawowana będzie suma odpustowa pod przewodnictwem i z homilią metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego KEP.

Święty Wojciech – patron jednego i niepodzielonego Kościoła, patron Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna urodził się w 956 roku w czeskich Libicach. Był szóstym dzieckiem książęcej pary Sławnika i Strzyżysławy. Od dziecka przeznaczony do stanu duchownego w wieku 27 lat został mianowany biskupem Pragi. Do swojej biskupiej stolicy wszedł boso. W posłudze był gorliwy i bezkompromisowy. Nie troszczył się o siebie, większą część dóbr biskupich przeznaczał na ubogich, zaopatrując ich potrzeby, odwiedzając ich i pilnie słuchając. Odwiedzał też więzienia, a przede wszystkim targi niewolników. Praga leżała na szlaku ze wschodu na zachód i stąd dostarczano niewolników do krajów mahometańskich. Święty Wojciech miał mieć pewnej nocy sen, w którym usłyszał skargę Chrystusa: „Oto ja jestem znowu sprzedany, a ty śpisz?” Scenę tę przedstawia jedna z kwater Drzwi Gnieźnieńskich.

Reklama

Wojciech nawoływał też usilnie do przemiany życia i porzucenia złych obyczajów zarówno możnych, jak i duchowieństwo. Niezrozumiany i skonfliktowany z nimi wyjechał wraz ze swoim bratem przyrodnim Radzymem do Rzymu. Tam razem z nim wstąpił do klasztoru benedyktynów na Awentynie, posługując wśród braci zakonnych jako najmniejszy z nich. Po nakazanym przez papieża powrocie do Pragi i ponownym konflikcie z diecezjanami zdecydował się na wyjazd na misje.

W drodze na północ do pogańskiego plemienia Prusów Wojciech gościł w Gnieźnie u księcia Bolesława Chrobrego, a następnie w Gdańsku, gdzie nauczał i chrzcił. Towarzyszył mu Radzym Gaudenty i subdiakon Benedykt Bogusza, który znał język plemienia Prusów i mógł służyć za tłumacza. Prusowie nie chcieli nawrócenia. Rankiem 23 kwietnia 997 roku po Mszy św. odprawionej przez Wojciecha Prusowie otoczyli misjonarzy zabijając biskupa ciosami włóczni. W chwili zgonu Wojciech miał 41 lat. Te wydarzenia również ukazane zostały na Drzwiach Gnieźnieńskich.

Radzyma i Boguszę po pewnym czasie wypuszczono, aby przekazali Bolesławowi Chrobremu propozycję wykupienia ciała męczennika. Według tradycji książę uczynił to za tyle złota, ile ono ważyło, a następnie złożył je w Gnieźnie, w kościele zbudowanym na Wzgórzu Lecha. Dwa lata później, w 999 roku papież Sylwester II wyniósł Wojciecha na ołtarze, a w roku następnym do Gniezna pielgrzymował cesarz niemiecki Otton III, który ogłosił papieską decyzję o erygowaniu pierwszej polskiej archidiecezji i metropolii ze stolicą w Gnieźnie. Według Galla Anonima Otton miał wówczas włożyć cesarski diadem na głowę polskiego władcy, co miało zapowiadać jego koronację. Faktycznie doszło do niej ćwierć wieku później, w 1025 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią Bolesława Chrobrego. Po nim w Gnieźnie koronowało się jeszcze czterech władców: syn Bolesława Mieszko II (również w 1025 roku), Bolesław Śmiały (1076), Przemysł II (1296) i Wacław II (1300).

Podziel się:

Oceń:

2016-04-24 06:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ku czci Matki Bożej Opieki

Procesja eucharystyczna wokół katedry

Ks. Krzysztof Hawro

Procesja eucharystyczna wokół katedry

Uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Opieki, nazywanej Odwachowską, odbyły się w zamojskiej katedrze

Więcej ...

Bp Marek Mendyk. Nasi wrogowie wykorzystują znaną metodę

2024-07-04 19:42
Bp Marek Mendyk - biskup świdnicki

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk - biskup świdnicki

- Medialne nagłośnienie aresztowania księdza Michała Olszewskiego jest obliczone na zniechęcanie wiernych do Kościoła – powiedział biskup świdnicki, podczas maryjnych uroczystości w sanktuarium w Bardzie Śląskim.

Więcej ...

Czechy: narodowa pielgrzymka do Velehradu

2024-07-05 16:05
Klasztorna bazylika Wniebowzięcia NMP i świętych Cyryla i Metodego w Velehradzie

wikiprdia/ Cibtom na licencji Creative Commons

Klasztorna bazylika Wniebowzięcia NMP i świętych Cyryla i Metodego w Velehradzie

Dziś drugi i ostatni dzień narodowej pielgrzymki czeskich katolików do Velehradu. Miasto to jest tradycyjnie kojarzone ze stolicą Wielkich Moraw, do której przybyli święci Cyryl i Metody. Pielgrzymka gromadzi co roku około 30 tys. pątników, w tym najwyższych przedstawicieli władz. Tym razem był obecny premier Petr Fiala oraz wicemarszałkowie obu izb parlamentu. Z Watykanu przybył kard. Michael Czerny, prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Eucharystia przypomina nam o Bożej miłości

Wiara

Eucharystia przypomina nam o Bożej miłości

Starczów. Decyzje kościelne są często trudne do...

Niedziela Świdnicka

Starczów. Decyzje kościelne są często trudne do...

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Niedziela Częstochowska

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Wiadomości

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...