Reklama

Wiara

Święte przestrzenie

Archiwum Siostry Maristelli Sienickiej

Są kościoły, w których trudno się modlić. Zabrakło w nich piękna, ładu i harmonii, która otwiera przestrzeń spotkania z Bogiem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Maristella Sienicka ze Zgromadzenia Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza jest architektem. Studia ukończyła w Mediolanie. W zawodzie pracuje od 1995 r. Znana jest z realizacji wielu projektów wnętrz kościołów i kaplic w Polsce oraz na świecie. Jest członkiem kilku komisji artystyczno-architektonicznych, m.in. Archidiecezjalnej Komisji Artystycznej w Lublinie.

Pytanie o fundament

Reklama

– Często się mówi, że współczesne kościoły są puste, że są bez ducha, takie zimne, że jest w nich wiele kiczu. Trzeba powiedzieć, że kościoły, architektura są takie, jacy są ludzie. Wnętrze świątyni odzwierciedla wnętrze współczesnego człowieka, jego filozofię życia, jego wiarę. Kościoły są więc jakby lustrem problemów społeczeństwa, nurtów filozoficznych, poziomu teologii. Tego uczy nas historia. Jest to na pewno sprawa wiedzy, ale i żywej wiary, relacji z Panem Bogiem, nie tylko sprawa estetyki czy geniuszu architekta – wyjaśnia s. Maristella. Jednocześnie zwraca uwagę na to, że każde dzieło nosi w sobie również indywidualny rys jego twórcy. – Artysta w dziele przekazuje swoje wnętrze, swoje doświadczenie wiary. Można to łatwo zobaczyć w malarstwie. Ten sam obraz kopiowany przez dwóch różnych artystów w każdym wykonaniu będzie inny – mówi. Najważniejszym zadaniem architektury sakralnej jest komunikowanie wiary, dlatego nie może ona istnieć bez fundamentu, którym jest teologia. I właśnie odejście od tego fundamentu jest – zdaniem siostry architekt – przyczyną kryzysu we współczesnej architekturze sakralnej. – Dawniej chrześcijanin widział w świątyni swoją historię, wiarę, całą teologię. Dzisiaj budynek sakralny traktuje się jak pokój, w którym trzeba ustawić meble – stwierdza s. Maristella. – Mieszkanie w starożytności oznaczało byt. I to dzisiaj zatraciliśmy. Dziś mieszkanie to dla nas często takie pudełko, do którego wchodzę i z którego wychodzę, a kiedyś dom oznaczał życie – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dotknąć Niewidzialnego

Gdy wchodzi się do kościoła, należy pamiętać, że w jego wnętrzu dokonuje się ogromna tajemnica wiary. – Każda celebracja eucharystyczna to wstępowanie na ucztę w domu Ojca w niebie. Sakrament to znak widzialny niewidzialnej łaski. Taki sam sens ma symbol, który przez umowne znaki ukazuje nam tajemnice wiary. Symbol pomaga nam dotykać tej rzeczywistości, której nie widzimy. Bez zrozumienia głębi sakramentów oraz wiary przekazywanej w symbolach, które ją interpretują, nie jesteśmy w stanie zrozumieć, czym tak naprawdę jest wnętrze kościoła – tłumaczy siostra architekt. – Problemem jest też to, że współczesny człowiek nie rozumie symbolu i to, co dla osoby wierzącej w pierwszych wiekach było oczywiste, dzisiaj oczywiste nie jest. Problem jest więc o wiele głębszy, niż nam się wydaje, bo przekaz powinien być czytelny dla wierzącego. A jeśli dzieło rozumie tylko sam artysta, nie przekazuje on wiary Kościoła, ale swoją interpretację – zauważa s. Maristella.

Zrozumieć symbol

Reklama

Najważniejszą część kościoła stanowi prezbiterium. Siostra architekt tłumaczy, jak czytać jego symbolikę. – Ściana prezbiterialna symbolizuje Boga Ojca, który posyła Syna, aby zbawić człowieka. Absydy pierwszych wieków ukazywały Chrystusa, który zwyciężył grzech i śmierć i siedzi po prawicy Ojca. Absyda to niebo, to dzieło zbawienia. W dzisiejszych kościołach zaś bardzo często na ścianie centralnej pojawia się krzyż, jakby on był celem naszej wiary. Wiemy jednak, że krzyż w kościele pojawił się bardzo późno. Pierwsi chrześcijanie kładli nacisk na zmartwychwstanie. Później krzyż w architekturze umieszczano na belce tęczowej, bo on otworzył nam bramy nieba, dlatego był zawieszony między niebem a ziemią. Symbolem Kalwarii jest także ołtarz. Ambona natomiast jest ogrodem zmartwychwstania – wyjaśnia s. Maristella i podkreśla: – Przestrzeń liturgiczna to przestrzeń na wprowadzenie wiernych w tajemnicę wiary.

Hale bez ducha

W Polsce po okresie komunizmu wybudowano wiele kościołów, ale ich wnętrza nie zostały zaprojektowane według obowiązujących zasad, dlatego nie komunikują wiary. Bywa, że są jak hale, w których postawiono ołtarz. Człowiek nie czuje się w nich dobrze, co więcej – często też nie potrafi się w nich modlić. Niestety, takie projekty zdarzają się również we współczesnym budownictwie sakralnym. – W przestrzeni liturgicznej każde miejsce ma swoje znaczenie, to było wypracowywane przez wieki. Dlatego tym, co mnie najbardziej razi, jest fakt, że buduje się bryłę bez pomysłu na wnętrze, a to z wnętrza wynika bryła. A wnętrze to wiara. Mówiąc o wnętrzu, myślę o architekturze, a nie o dekoracjach – przyznaje s. Maristella.

Twórcza pokora

Twórca sztuki sakralnej nie musi być człowiekiem wierzącym. Ważne jednak, by jego dzieła powstawały w poczuciu konkretnej misji. Jako przykład s. Maristella podaje wybitnego francuskiego architekta Le Corbusiera, który był osobą niewierzącą i kiedy zaproponowano mu zaprojektowanie dla dominikanów klasztoru Sainte-Marie de La Tourette, to na jakiś czas zamieszkał z mnichami, aby zrozumieć życie zakonne i doświadczyć ducha, którym żyją. – To, co malujemy, rzeźbimy, projektujemy, ma przekazywać wiarę. To jest naczelna zasada każdej dziedziny sztuki sakralnej. Na pierwszym miejscu przekaz wiary, dopiero później dobiera się formę i sposób przekazu – podsumowuje siostra architekt.

Podziel się:

Oceń:

2024-03-26 12:46

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Przepraszam, czy to miejsce jest zajęte?

pixabay.com

Czy dla każdego jest miejsce w Kościele? Kto i kiedy może sobie postawić takie pytanie? Kto jest jego adresatem? Kto jest upoważniony do udzielenia odpowiedzi? I przede wszystkim dlaczego stawia się takie pytania?

Więcej ...

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

2025-04-21 20:07

Grzegorz Gałązka

Powody śmierci Papieża: udar mózgu, śpiączka i niewydolność krążeniowa.

Więcej ...

Narodowy Marsz Życia 2025

2025-04-23 10:05

mat. prasowy

27 kwietnia 2025 r. w Warszawie odbędzie się Narodowy Marsz Życia. Jest on coroczną manifestacją na rzecz życia i rodziny i świętem wszystkich, dla których te wartości są ważne. W ubiegłym roku, w reakcji na próbę obalenia prawa chroniącego życie, Marsz zgromadził kilkadziesiąt tysięcy uczestników i był największą od wielu lat manifestacją na rzecz obrony życia w Polsce. Niestety tamte zagrożenia nie minęły, a doszły do nich następne, związane przede wszystkim z atakiem na wychowaniem dzieci w szkole, wolność słowa oraz osoby, dzieła i instytucje ważne dla Polski i cywilizacji życia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Podano datę pogrzebu papieża

Kościół

Podano datę pogrzebu papieża

Polski kardynał będzie pomagał kamerlingowi Kościoła

Kościół

Polski kardynał będzie pomagał kamerlingowi Kościoła

Sobota dniem żałoby narodowej w Polsce

Wiadomości

Sobota dniem żałoby narodowej w Polsce

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Co z postem w Wielką Sobotę?

Wiara

Co z postem w Wielką Sobotę?

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Kościół

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża