Reklama

Głos z Torunia

Dar wspólnoty

Rodzina Ulmów wspomagała nas modlitwą

Elżbieta Czapiewska

Rodzina Ulmów wspomagała nas modlitwą

Jak rozpocząć nowy rok formacyjny? Na przykład wyruszając śladami świętych, jak zrobili to członkowie Ruchu Rodzin Nazaretańskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwudniową pielgrzymkę wraz z moderatorem ruchu w diecezji, ks. kan. Sylwestrem Ćwiklińskim, rozpoczęliśmy 29 września. Pierwszego dnia zatrzymaliśmy się w sanktuarium bł. rodziny Ulmów w Markowej. Wieczorem przybyliśmy do Wąwolnicy, gdzie następnego dnia w sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej uczestniczyliśmy w inauguracji roku formacyjnego RRN.

Kustosz przedstawił nam Gospodynię sanktuarium, która od wieków wyjednuje u Boga łaski dla osób starających się o potomstwo, proszących o uzdrowienie duszy i ciała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Moderator krajowy ruchu, ks. Dariusz Kowalczyk, przedstawił, na czym polega zawierzenie. Najczęściej, gdy pojawiają się w naszym życiu kłopoty i niepowodzenia, zaczynamy szukać Boga, prosimy Maryję o interwencję. To właśnie okazja do zawierzenia, budowania wiary.

Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Józef Wróbel. Przywołał przykład Świętej Rodziny z Nazaretu, która jest wzorem wierności przysiędze małżeńskiej, składanej Bogu i człowiekowi.

Podczas adoracji modliliśmy się o pokój w kraju i na świecie. Z Bożym błogosławieństwem wyruszyliśmy w drogę powrotną.

Podczas jazdy autokarem dzieliliśmy się świadectwami. Oto kilka z nich:

– Jestem pielęgniarką. Przed wyjazdem na pielgrzymkę w szpitalu w Działdowie mieliśmy przypadek kobiety, której ciąża i życie były zagrożone. Matka jest po długiej chorobie, była leczona jodem radioaktywnym. Wiele osób modliło się za nią i jej dziecko. Pielgrzymując, myślami cały czas byłam przy niej. W Markowej chciałam kupić różaniec z rodziną Ulmów, by prosić, żeby jej pomogli. Udało się. Wieczorem byliśmy już w Wąwolnicy. Tam otrzymałam informację, że u chorej nastąpił poważny krwotok. Natychmiast zaczęłam się modlić. Rano poszłam do kaplicy z cudowną figurą Matki Bożej Kębelskiej i błagałam o szczęśliwe rozwiązanie. Matka Boża wstawiła się za nimi – oboje przeżyli. Dziecko urodziło się po 30. tygodniu ciąży. Uznaję to za cud – Krystyna z Działdowa.

Reklama

– Czymś nowym było dla mnie to, że pojechałem na pielgrzymkę autokarem i ze wspólnotą. Odkryłem wartość wspólnego wyjazdu, wartość wspólnoty, ale też znaczenie osobistego zawierzenia – Wojtek z Torunia.

– Jestem osobą niepełnosprawną. Wyjazd na pielgrzymkę był dla mnie nie lada wyzwaniem, ale jak się okazało, na każdy kroku otrzymałam pomoc. Każdy o mnie tu się zatroszczył. Ten dzień świętowałam. Czułam, że dokonuje się przemiana mojego serca. Jakiś czas temu, gdy z ruchem pojechałam do Częstochowy, prosiłam Maryję o wiele rzeczy. Teraz zauważyłam, że wiele rzeczy nie ma już dla mnie takiego znaczenia. Przecież wielu rzeczy nie wezmę ze sobą, a chcę żyć wiecznie. Kiedyś usłyszałam słowa, że życia się nie wybiera, życie trzeba przeżyć. Chcę je przeżyć z Jezusem i z Maryją. Ona mnie zaprasza do tego, bym bardziej Jej zawierzyła, dała się prowadzić – Elżbieta z Brodnicy.

– Przed wyjazdem na pielgrzymkę od jakiegoś czasu nie widziałam swoich grzechów. Chciałam pójść do spowiedzi, ale nie potrafiłam tego zrobić. Serce było zatwardziałe. Gdy w Markowej podeszłam do sarkofagu z prochami bł. rodziny Ulmów i dotknęłam go, wspominając w duchu krzywdę, jaka ich spotkała, nagle zaczęłam płakać. Poczułam, jakby serce mi pękło, a zarazem ożyło. W sanktuarium w Wąwolnicy zobaczyłam wyraźnie swoje grzechy, podeszłam do kapłana i poprosiłam o spowiedź. Wróciłam do Serca Jezusowego – Elżbieta.

Podziel się:

Oceń:

2023-10-17 13:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Światło Kościoła przemyskiego

Msza św. beatyfikacyjna w Markowej zgromadziła pielgrzymów z Polski i zagranicy

Karol Porwich/Niedziela

Msza św. beatyfikacyjna w Markowej zgromadziła pielgrzymów z Polski i zagranicy

Świętość w codzienności, ta cicha i pokorna, daje nadzieję naszemu światu, że dobro ostatecznie zwycięży. Niech dzisiejsza uroczystość, przeżywana w atmosferze wiary, rozpali miłość do Boga i ludzi – mówił abp Adam Szal.

Więcej ...

Czy mam w sobie radość Jezusa?

2024-04-15 13:37

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Więcej ...

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...