Reklama

Niedziela Przemyska

Pogrzeb dzieci utraconych

Modlitwa bp. Krzysztofa Chudzio przy trumnie ze szczątkami dzieci nienarodzonych

Ks. Andrzej Bienia

Modlitwa bp. Krzysztofa Chudzio przy trumnie ze szczątkami dzieci nienarodzonych

Już po raz piąty w Przemyślu odbył się pogrzeb dzieci utraconych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystościom w kościele św. Józefa Sebastiana Biskupa przewodniczył bp Krzysztof Chudzio. Trumna z ciałami blisko sześćdziesięciorga dzieci spoczęła w specjalnym Grobie Dzieci Utraconych na przemyskim cmentarzu Zasańskim.

W homilii bp Chudzio zwrócił uwagę, że pogrzeb dzieci zmarłych przed narodzinami napawa zrozumiałym smutkiem. – No bo jakże się nie smucić, kiedy patrzymy na małą trumienkę, a właściwe na małe trumienki na środku kościoła, które kryją malutkie ciała dzieci – mówił. Z ludzkiego punktu widzenia życie to zgasło zanim mogło rzeczywiście zaistnieć. – W takiej sytuacji boleść rodziców, zwłaszcza matek, wydaje się być nie do wypowiedzenia. Zapewne rodzice pokładali w tych dzieciach swoje nadzieje i oto wszystko zostało podcięte – mówił hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Każda śmierć jest dla nas wielką tajemnicą. Ciśnie się więc nam do głowy pytanie: dlaczego tak szybko, dlaczego Bóg, który daje życie, tak szybko je zabrał? – stwierdził kaznodzieja i zaznaczył, że człowiek wierzący powinien szukać odpowiedzi w Piśmie Świętym. – W tej wielkiej boleści można się buntować. Ale można też starać się zrozumieć wolę Bożą względem tych dzieci. Oto Bóg, który jest Miłością lepiej niż my wie, co jest dla nas lepsze – powiedział biskup. – Z punktu widzenia wieczności życie krótkie na ziemi może okazać się błogosławieństwem Bożym – dodał. Dla chrześcijanina śmierć nie oznacza ostatecznego końca. – Życie doczesne jest pielgrzymką do Domu Ojca. Dla jednych jest ono trwającą latami wędrówką, dla innych zaledwie krótką podróżą.

Reklama

Pomocna w dobrym przeżywaniu żałoby i smutku jest świadomość tego, że każdy człowiek jest dzieckiem Bożym. – Taka świadomość, że mój Ojciec jest w niebie, że jest dobry, wierny i miłosierny, że pragnie zawsze mojego dobra, jest podstawą nadziei, że wszystko przejdziemy zwycięsko – podkreślił kaznodzieja. Dlatego Kościół podpowiada, że dzieci umierające bez chrztu zostają uwolnione od grzechu pierworodnego za pośrednictwem pragnienia chrztu. – Tego pragnienia zawartego w akcie wiary Kościoła i wyrażającego się w modlitwie wstawienniczej o zbawienie wszystkich. Nie widać żadnych rozumnych podstaw, aby wyłączyć je z powszechnej woli Pana Boga – zapewniał, wyjaśniając oficjalne nauczanie Kościoła katolickiego.

Po Eucharystii uczestnicy wydarzenia udali się na przemyski cmentarz Zasański, gdzie trumienki z ciałami dzieci zostały złożone w specjalnym Grobowcu Dzieci Utraconych. Uroczystość udało się zorganizować we współpracy z Wojewódzkim Szpitalem im. św. o. Pio w Przemyślu, Duszpasterstwem Rodzin Archidiecezji Przemyskiej i parafią św. Józefa Sebastiana Biskupa w Przemyślu, na terenie której znajduje się szpital, a pracujący tam kapłani pełnią w nim posługę kapelanów.

Podziel się:

Oceń:

2021-11-23 07:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Miał w rękach światło. Pogrzeb śp. ks. Mariana Kubeckiego

Uczestnicy Mszy św. żałobnej w Dębowcu.

Monika Jaworska

Uczestnicy Mszy św. żałobnej w Dębowcu.

– Tylko ludzie święci i ci, którzy mocno kochają, mają słońce w swoim sercu i dłoniach. A kiedy przechodzą koło nas, przez nasze ścieżki życia, zostawiają ślad w naszej pamięci. Światło ma ten, który po nie sięga, kto je pielęgnuje. Światło i piękno jest na świecie, bo Pan Bóg je nam dał – powiedział ks. Leszek Kostrzewa, żegnając śp. ks. Mariana Kubeckiego, który odszedł do Pana w 76. roku życia i 50. roku kapłaństwa.

Więcej ...

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Więcej ...

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

Kościół

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem...

Kościół

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...