Reklama

Rodzina

O bliskości w czasach izolacji

Adobe Stock

Cały świat toczy teraz walkę z czasem. Trwa wyścig do szczepień. Papież Franciszek w orędziu na Dzień Chorego idzie w kontrze do tego i apeluje o braterską solidarność.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich miesiącach nasze myślenie zdominowała choroba, choć każdy miał nadzieję, że koronawirus nie zaatakuje akurat jego. Przez ten niemal rok każdego dnia wyczekiwaliśmy i nadal wyczekujemy kolejnych komunikatów o liczbie zachorowań, liczbie zgonów, liczbie osób hospitalizowanych, leżących pod respiratorami i ozdrowieńców. Od kilku tygodni dochodzi jeszcze jedna rubryka – liczba osób zaszczepionych. To nadzieja spanikowanego świata. Może się jednak okazać płonna, jeżeli zapomnimy o czymś równie ważnym – o braterskiej solidarności. Pewnie niedługo – o ile szczepionka rzeczywiście zacznie działać tak, jak się spodziewamy – to myślenie o chorych, chorobie i śmierci zejdzie na drugi plan, nie możemy jednak powiedzieć, że pokonaliśmy już szczyt pandemii i mamy z górki. Jeszcze długo przed osiągnięciem tego globalnego chorobowego peaku przychodzi nam przeżywać XXIX Światowy Dzień Chorego. 11 lutego 2021 r. nie będzie jeszcze pielgrzymki do Lourdes. Inne sanktuaria, w których chorzy szukają duchowej i fizycznej pomocy, też będą świecić pustkami, choć modlitwy zanoszone tam przez nielicznych pielgrzymów będą tym gorętsze. Duchowni, poza kapelanami, nie będą mogli odwiedzić szpitali, co było już zwyczajem w tym dniu, z powodu ścisłego reżimu sanitarnego, który nadal obowiązuje. W czasie utrudnionej – i to bardzo – bliskości papież Franciszek swoje orędzie na Światowy Dzień Chorego poświęcił właśnie bliskości. Być może prowokacyjnie. Być może wyprzedzająco, po to, byśmy do izolacyjnych baniek się nie przyzwyczaili, bo takie ryzyko jest całkiem realne, ale byśmy przygotowywali się już – co najmniej – do żwawego wychodzenia z nich. „Doświadczenie choroby sprawia, że odczuwamy naszą bezradność, a jednocześnie wrodzoną potrzebę drugiego człowieka” – czytamy w najnowszym orędziu papieża. Pandemia pokazała, jak bardzo potrzebujemy siebie. Potrzebujemy przede wszystkim własnej odpowiedzialności, która wyraża się w postępowaniu według zasad DDM, ale i w przypadku choroby czy kwarantanny. Potrzebujemy lekarza, żeby leczył, oraz członka rodziny czy wolontariusza (zapotrzebowanie na taką służbę to też sygnał samotności jako znaku naszych czasów), który kupi i przyniesie oraz załatwi najpotrzebniejsze do życia sprawy. „To milcząca rzesza mężczyzn i kobiet, którzy postanowili spojrzeć na te oblicza, troszcząc się o rany pacjentów, których odczuwali jako bliskich z racji wspólnej przynależności do rodziny ludzkiej” – napisał o nich wszystkich Ojciec Święty. Jeżeli z pandemii mamy wynieść coś wartościowego, to właśnie to – świadomość konieczności braterskiej solidarności, która jest jednym z najcenniejszych skarbów.

Reklama

Warunek skutecznej terapii

Cały świat toczy teraz walkę z czasem. Trwa wyścig zaszczepionych. To nasz ratunek. Franciszek idzie trochę w kontrze do tego. Oczywiście, nie chodzi o to, że podważa wartość szczepień. Sam się zaszczepił i wielokroć zachęcał, często bardzo zdecydowanie, aby wszyscy ci, którzy mogą, poddali się szczepieniu, właśnie w imię – o czym napisał w orędziu – „solidarności braterskiej, która wyraża się konkretnie w służbie i może przybierać różne formy, które wszystkie są ukierunkowane na wspieranie naszego bliźniego”. Ojciec Święty wskazał, że „dla dobrej terapii decydujące znaczenie ma aspekt relacyjny”. Ta relacja z osobą chorą „znajduje niewyczerpane źródło motywacji i mocy w miłości Chrystusa, jak pokazuje tysiącletnie świadectwo mężczyzn i kobiet, którzy stali się świętymi, służąc chorym. Z tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa wypływa bowiem ta miłość, która potrafi nadać pełen sens zarówno sytuacji pacjenta, jak i tego, kto się o niego troszczy”.

Święta prawda

Przypomniał o zapisanej w ludzkim DNA bezsilności w pewnych życiowych sytuacjach, które zawinione czy przypadkowe, pokazują, że jesteśmy „prochem marnym”. To, o co najbardziej się martwiliśmy w ostatnich miesiącach, to niewydolność służby zdrowia, jej niedoskonałość. Twierdziliśmy: trzeba to poprawić. Złudzeniem byłoby jednak liczyć na to, że gdy wdrożymy nowe procedury organizacyjne, rozwiniemy jeszcze bardziej technikę, dołożymy kolejne pieniądze, to już nic nie będzie nam straszne, wszystko będzie OK. Trzeba zwrócić uwagę – bo mamy skłonność do tego, że nie zauważamy tego – na to, co nadaje pełny sens „sytuacji pacjenta i tego, kto się o niego troszczy”. To jest niezbędne i konieczne dopełnienie wszelkich środków technicznych, organizacyjnych i budżetowych szpitali czy central zdrowotnych. Nie zastąpią one tego, co nazywamy miłością. „Społeczeństwo jest bardziej ludzkie, jeśli potrafi bardziej zatroszczyć się o swoich słabych i cierpiących członków, a zdoła czynić to skutecznie, będąc ożywione miłością braterską. Dążmy do tego celu i sprawmy, aby nikt nie został pozostawiony sam sobie, aby nikt nie czuł się wykluczony lub opuszczony”. To konieczny warunek – mamy tego świadomość – reformy. Po prostu święta prawda.

W Dniu Chorego (11 lutego) w intencji chorych, a szczególnie podopiecznych hospicjów w całej Polsce, odprawiona zostanie Msza św. w kaplicy warszawskiego Szpitala MSWiA. Przewodniczyć jej będzie kard. Kazimierz Nycz. Transmisja Eucharystii na stronach: www.swzygmunt.pl i www.archwwa.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2021-02-03 10:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W trosce o życie najmłodszych

Prezes zarządu Centrum Pediatrii – dr n. med. Andrzej Siwiec

Piotr Lorenc

Prezes zarządu Centrum Pediatrii – dr n. med. Andrzej Siwiec

Ratują i chronią życie, naprawiają to, co choroba zniszczyła. Są nadzieją w bezmiarze cierpienia, które spada na rodziców i ich chore dzieci.

Więcej ...

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35
Ks. Fortunato Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Więcej ...

Bp Krzysztof Włodarczyk: dojrzałość to mądrość życiowa

2024-05-06 07:53
Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą –
mówił bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą – mówił bp Krzysztof Włodarczyk

„Dojrzałość to mądrość życiowa, dzięki której mogę dokonywać wyborów zgodnych z Bożym planem” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, błogosławiąc maturzystom z diecezji bydgoskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej