Reklama

Felietony

Serce na ratunek

Niedziela Ogólnopolska 22/2020, str. 23

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miałem w swoim kapłańskim życiu krótki okres, można powiedzieć: epizod, gdy byłem proboszczem. Tak się złożyło, że mój ksiądz biskup Grzegorz powierzył mi w zarząd parafię pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.

W pierwszej chwili – a było to dla mnie zaskoczenie – nie zdawałem sobie sprawy z pewnej wyjątkowej zbieżności, która jak ulał pasuje do powiedzenia św. Teresy z Ávili, że wszystko jest łaską. Tu pewną ingerencję z Wysoka można łatwo dostrzec. W czym rzecz? Otóż zostałem ochrzczony i wzrastałem w wierze również w kościele i parafii poświęconych Najświętszemu Sercu Boga. To była moja parafia przez pierwszych 26 lat mojego życia. Ta parafia leży na słynnej linii kolejowej warszawsko-wiedeńskiej, a nazywa się Gorzkowice. Do dziś mam w pamięci wspaniały neogotycki kościół i cudowną – jak na warunki wiejskie, można powiedzieć bez przesady, że monumentalną – rzeźbę z ołtarza głównego. Przedstawia ona Chrystusa, który kroczy po wzburzonych wodach Jeziora Galilejskiego i ratuje tonącego Piotra, gdy ten ma na ustach słowa: „Panie, ratuj, giniemy!” (Mt 8, 23). Być może uformowany tą rzeźbą na prymicyjny obrazek wybrałem słowa: „Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!”. To skojarzenie przychodzi mi na myśl dopiero teraz, ale dobrze wpisuje się w ten ciąg przyczynowo-skutkowy, u którego początku jest Najświętsze Serce Pana Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydaje mi się, że sporo kościołów w Polsce noszących tytuł Najświętszego Serca Jezusowego pochodzi z początku XX wieku. Ma to prawdopodobnie związek z silnie rozwijającym się wówczas kultem tej wspaniałej dla człowieka Bożej tajemnicy, stanowiącej niejako centrum Ewangelii, prawdziwej dobrej nowiny dla człowieka i dla ludzkości.

Piszę te słowa na progu czerwca. Nieco mniej w nas już strachu, ale lęk nieustannie siedzi z tyłu głowy. Jak sobie z nim radzić? W czerwcu mamy to jak na tacy. Bóg pokazuje i daje na dłoni swoje Serce. Nie jest to serce z kamienia, a głos: „Panie, ratuj, giniemy!”, nigdy nie pozostaje bez odpowiedzi.

Podziel się:

Oceń:

2020-05-26 18:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: uroczystości ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa w Domu Księży Emerytów

Archiwum Seminaryjne

Więcej ...

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

Więcej ...

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Wiara

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Kościół

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...