Reklama

Kościół

ludzie z pasją

Biblia w suahili

@ Delphine Poggianti/ stock.adobe.com

Jaki ostatnio dostałeś prezent? Albo o jakim marzysz? O zegarku, laptopie, najnowszym iPadzie, luksusowych wakacjach?
Nikt przecież chyba nie marzy, aby otrzymać w prezencie osobiste Pismo Święte...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo chciałabym kupić Biblię dla moich uczniów, którzy w czerwcu kończą szkołę średnią. To z nimi zaczęłam pracę trzy lata temu jako katechetka w Ntamugendze w Kongo.
Warunki pracy są różne od polskich. Budynki parterowe i w większości zbudowane z kamieni wulkanicznych. Jako podłoga jest ziemia z kamieniami, nie ma sufitu, dach z blachy i kiedy pada deszcz, to z powodu hałasu nie można prowadzić lekcji. Uczniowie nie posiadają żadnej książki, w szkole nie ma podręczników, zeszytów ćwiczeń. Jedynym podręcznikiem do religii jest dla mnie Pismo Święte. I dla wielu uczniów jest to pierwszy kontakt ze słowem drukowanym. Moi uczniowie, którzy kończą szkołę średnią, to 93 osoby, niektórzy mają 20 lat. Tutaj ukończenie podstawówki lub szkoły średniej nie jest proste.
Na początku mojej pracy odkryłam ze smutkiem, że moi uczniowie nie posiadają w domu Pisma Świętego. Powodem jest bieda i rodziców nie stać na zakup Biblii. Chciałabym kupić im Pismo Święte w języku suahili.
To język tego regionu – czyli prowincji Północnego Kivu w Demokratycznej Republice Konga. W parafii i całej diecezji od kilku miesięcy nie można kupić Pisma Świętego. Nikt w naszym regionie nie drukuje książek.
A ludzie szukają Biblii. Inny świat.

S. Anna Nowakowska,
Zgromadzenie Sióstr od Aniołów – misjonarka w Kongo

* * *

Jak już wiecie z listu s. Anny, jest takie miejsce na świecie, gdzie młodzi marzą o posiadaniu osobistego Pisma Świętego, a nawet nie osobistego, co jedynego egzemplarza w rodzinie. Koszt takiej Biblii to ok. 15 dolarów, czyli ok. 60 zł. Kiedy dowiedziałem się o marzeniu s. Anny, by obdarzyć każdego ucznia Biblią w języku suahili, mocno poczułem, że jest to piękne Boże pragnienie. Zapragnąłem więc być takim aniołem, który ogłosi światu wielkie marzenie: „100 Biblii dla młodych w Kongo”. Nie wiedziałem, jaka będzie reakcja ludzi, czy znajdą się serca otwarte na to dzieło. Pierwszą zbiórkę zorganizowała moja żona na Wieczorze Uwielbienia, który odbywa się w każdy pierwszy czwartek miesiąca u Sióstr Bernardynek w Wieluniu. Zebraliśmy wtedy ponad 600 zł., radość była ogromna, bo udało się zebrać pieniądze na 11 Biblii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie zamierzałem stać z boku, dlatego postanowiłem sam zorganizować kolejną zbiórkę. Okazja ku temu nadarzyła się podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Zapytałem księdza, czy mogę „zebrać tacę” podczas Mszy św. rozpoczynającej EDK na „Biblie dla Konga”. Ksiądz zgodził się, a ja po przeczytaniu kilku zdań o akcji zastanawiałem się, co będzie dalej. Kamień jednak spadł mi z serca, kiedy jeszcze przed Eucharystią ksiądz położył na tacę 60 zł. Pomyślałem: jest dobrze, coś z tego będzie. Okazało się, że to był dopiero początek niesamowitego doświadczenia żywego i pięknego Kościoła. Na Mszy było ponad 200 osób, bo tyle szło w EDK z Wielunia do Praszki. Kiedy zacząłem zbierać tacę, serce samo mi się śmiało. Ludzie wrzucali po 5, 10, 20 zł, był nawet jeden banknot stuzłotowy. Na koniec podziękowałem wszystkim za ofiarowane pieniądze. Powiedziałem, że Pismo Święte to duchowy miecz i właśnie uzdrowiliśmy kilku wojowników w Kongo, naszych braci w wierze.

Po Mszy św. zabrałem pieniądze i poszedłem z nimi pokonać EDK. Zastanawiałem się, czy wejść po drodze do domu i zostawić pieniądze, bo trasa EDK wiedzie koło naszego domu, ale postanowiłem zabrać je ze sobą. Szedłem niecałe 10 godzin, noc to nie jest moja mocna strona. Kiedy następnego dnia wstałem o 17.30, postanowiłem przeliczyć pieniądze, żeby się ucieszyć, bo nogi jeszcze bolały. Zebrałem 1226 zł 86 gr. To nie pieniądze są najważniejsze, ale to one stały się owocem otwartości. Najważniejsze jest, by stać się aniołem, który powie koleżance w pracy lub koledze na siłowni o „Bibliach dla Kongo” i otrzyma na ten cel np. 10 zł. I to jest piękne. S. Ania ma nas, a bez nas nie uda się ogłosić światu, że potrzeba „100 Biblii dla młodych w Kongo”.

Jeśli czujesz w sercu pragnienie wsparcia dzieła „100 Biblii dla młodych w Kongo”, zajrzyj na stronę: www.ojcze.pl . Tam znajdziesz informacje, jak dołączyć do akcji.

Podziel się:

Oceń:

2019-04-30 09:13

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Biblia? Znam i czytam!

Archiwum Aspektów

Czy Pismo Święte można czytać dzieciom? Czy warto samodzielnie rozważać Biblię? I jak w ogóle się do tego zabrać?

Więcej ...

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Więcej ...

Francja: ponad 300 kleryków weźmie udział w turnieju piłkarskim

2024-05-19 16:09

Adobe Stock

Wielki turniej piłki nożnej, z udziałem ponad 300 kleryków za całej Francji, rozpocznie się 25 maja w Évron, w departamencie Mayenne, w Kraju Loary. Uczestniczyć w nim będzie niemal połowa spośród około 700 francuskich seminarzystów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba...

Wiara

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba...

Jak działa Duch Święty?

Kościół

Jak działa Duch Święty?

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj