Reklama

Wiadomości

Czas na województwo częstochowskie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez blisko ćwierć wieku (1975-99) funkcjonowało województwo częstochowskie. W tym czasie liczba mieszkańców wzrosła o prawie 50 tys. Niestety, w wyniku reformy administracyjnej przeprowadzonej w 1999 r. Częstochowę ponownie włączono do makroregionu śląskiego ze stolicą w Katowicach.

Degradacja Częstochowy

Od tego czasu w mieście zmieniło się wiele, głównie na gorsze. Zaczęły znikać dyrekcje dużych firm, jak np. ówczesnej Telekomunikacji Polskiej, zlikwidowano też, oczywiście, Urząd Wojewódzki. Wpłynęło to w dużym stopniu na likwidację miejsc pracy i wzrost bezrobocia. Wzrost stopy bezrobocia w Częstochowie od 2012 r. zaczął przewyższać wskaźnik ogólnopolski, choć wcześniej pod tym względem sytuacja w Częstochowie była lepsza niż w skali całego kraju. Pogorszyły się też połączenia kolejowe Częstochowy z najważniejszymi ośrodkami w Polsce. Częstochowa jest zagłębiem małego i średniego biznesu, którego funkcjonowanie jest ściśle związane z napływem i przepływem ludności, ale także ze strukturą wiekową populacji miasta – dziś po prostu z jego starzeniem się. To ludzie młodzi stanowią bowiem o sile nabywczej rynku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Częstochowa do niedawna była największym polskim miastem powiatowym. Przeciętny mieszkaniec Polski dziwił się, kiedy dowiadywał się o wielkości Częstochowy. Pozycja miasta pogorszyła się jeszcze bardziej, odkąd pod względem liczby mieszkańców wyprzedziło ją inne miasto powiatowe – Gdynia. I to nawet nie dlatego, że Gdyni przybyło mieszkańców (nie przybyło, choć to miasto portowe), ale dlatego, że Częstochowie ich ubyło, i to aż 28 tys. w ciągu 20 lat (obecnie ma 232 tys. mieszkańców). A mieszkańcy to największy kapitał miasta.

Podległość Częstochowy Górnemu Śląskowi z jego szczególnym typem problemów właściwych regionom przemysłowym, a w zasadzie poprzemysłowym, dała się miastu szczególnie we znaki po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Zaczęły wtedy napływać środki unijne mające kluczowe znaczenie w polityce spójności, czyli w wyrównywaniu szans rozwojowych między regionami starej i nowej Unii. Wszystkie wnioski o takie fundusze przechodziły ostateczną ocenę w Katowicach, gdzie nawet najlepiej przygotowany w Częstochowie projekt mógł odpaść tylko dlatego, że nie odpowiadał „strategii rozwoju województwa”. Tak było np. z modernizacją biblioteki Politechniki Częstochowskiej, która musiała czekać sporo czasu na swoją kolejkę, ponieważ na Śląsku były w tym czasie ważniejsze problemy.

Reklama

Degradacja miasta i jego regionu jest widoczna gołym okiem. Wykazują to badania przeprowadzone pod kierunkiem pracownika Wydziału Zarządzania Politechniki Częstochowskiej i obecnego posła na Sejm RP prof. Konrada Głębockiego, a opublikowane w 2006 r. w książce pt. „Region częstochowski”. W ramach tego projektu przeprowadzono również badania opinii mieszkańców Częstochowy nt. potrzeby przywrócenia miastu statusu stolicy województwa, które wykazały duże poparcie dla tej idei. Okazuje się, że więzi, które powstały w ramach tzw. regionu funkcjonalnego, czyli między miastem i jego otoczeniem, w czasach województwa częstochowskiego, są nadal silne. Wielu ludzi z regionu pracuje w Częstochowie, uczy się, leczy, załatwia sprawy administracyjne itp. Rozwojem miasta żywo są zainteresowani, a jego degradacją – zmartwieni.

Stan poprzedni powinien zostać przywrócony

Sprawa województwa częstochowskiego odżyła przy okazji ostatnich wyborów samorządowych, kiedy to prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, gdy był z wizytą w Częstochowie (27 listopada 2014 r.), by wesprzeć Artura Warzochę – kandydata PiS na prezydenta miasta, wyraźnie opowiedział się za utworzeniem województwa częstochowskiego. „Z wyborem Artura Warzochy na prezydenta Częstochowy wiąże się także idea odbudowy województwa częstochowskiego. Te przedsięwzięcia, które pan Artur Warzocha ma podjąć jako prezydent, są przygotowaniem do tego, aby Częstochowa pozbawiona województwa w sposób nieuzasadniony mogła je odzyskać i wpisać we wszystkie zadania stolicy województwa. Uważamy, że w trzech miejscach w Polsce: na Mazowszu, w Koszalinie i właśnie w Częstochowie popełniono wielki błąd i ta sprawa powinna zostać poddana odpowiednim procedurom, stan poprzedni powinien zostać przywrócony” – mówił prezes PiS.

Reklama

Na stronie internetowej posła PiS Szymona Giżyńskiego można przeczytać: „Dzisiaj jest wreszcie szansa na ponowne utworzenie województwa. I to jest zobowiązanie, które my wykonamy. To zadanie nie jest wzięte z księżyca. To sprawa cywilizacyjna, dotycząca największych dóbr ogólnokrajowych. I to my wykonamy – przekonywał 16 października 2015 r. poseł PiS Szymon Giżyński podczas konferencji prasowej, którą zorganizował wspólnie z Jackiem Strączyńskim, przewodniczącym Zarządu NSZZ Solidarność Regionu Częstochowskiego. Poseł Giżyński podkreślił, że przywrócenie województwa częstochowskiego na mapę administracyjną Polski to konieczność cywilizacyjna. – Wola polityczna jest, potrzebna jest wola społeczeństwa. Pan prezes Jarosław Kaczyński swą siłą i autorytetem gwarantuje, iż gdy tylko powstanie rząd Prawa i Sprawiedliwości, to – po szerokich konsultacjach społecznych – przywróci województwo częstochowskie”.

Prasa, delikatnie mówiąc: niesprzyjająca rządom Prawa i Sprawiedliwości, nazwała te zapowiedzi kiełbasą wyborczą. Czy słusznie? To się okaże.

Duchowa stolica Polski

Mówiąc o znaczeniu statusu województwa częstochowskiego dla miasta i kraju, nie można pominąć Jasnej Góry, dzięki której Częstochowa jest uznawana za duchową stolicę Polski i jest miastem rozpoznawalnym na całym świecie. To dzięki jasnogórskiemu sanktuarium miasto odwiedza ok. 3,7 mln osób rocznie. Aby zintegrować tak duży ruch pątniczy i turystyczny z funkcjonowaniem miasta i regionu (sanktuaria regionalne, jak np. w Leśniowie), konieczne jest, by centrum zarządzania regionem znajdowało się na miejscu, w Częstochowie. Dobry slogan promujący Częstochowę, a kojarzony ściśle z sanktuarium: „Jasne, że Częstochowa” można sparafrazować: „Jasne, że województwo częstochowskie”.

* * *

Częstochowa nie ma szczęścia. Przed II wojną światową należała do województwa kieleckiego, mimo że Kielce były miastem prawie dwukrotnie mniejszym. O wyborze stolicy zdecydowało położenie – Częstochowa leżała wtedy zbyt blisko granicy z Niemcami. Po wojnie jeszcze krótko (do 1950 r.), siłą rozpędu, należała do województwa kieleckiego. W latach 1950-75 włączono ją do województwa katowickiego. W 1975 r. utworzono województwo częstochowskie, ale w 1999 r. Częstochowa została włączona do województwa śląskiego.

Podziel się:

Oceń:

2016-01-20 09:03

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Patroni w zdrowiu i w chorobie

Niedziela lubelska 6/2024, str. V

Anestezjolog Rafał Młynarski zaufał wstawiennictwu bł. s. Alicji Kotowskiej

Archiwum M. i R. Młynarskich

Anestezjolog Rafał Młynarski zaufał wstawiennictwu bł. s. Alicji Kotowskiej

Wiele szpitali i ośrodków zdrowia ma swoich świętych patronów.

Więcej ...

Diecezja sandomierska: każdy z księży podejmie post o chlebie i wodzie w intencji własnej świętości

2024-06-17 13:37

Bożena Sztajner/Niedziela

W Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza odbyło się posiedzenie Rady Kapłańskiej. Obecny był także biskup pomocniczy senior Edward Frankowski oraz wikariusz generalny ks. Rafał Kułaga.

Więcej ...

Spotkanie, które łączy pokolenia

2024-06-17 14:05
Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Marzena Cyfert

Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Na Świętym Wzgórzu na Osobowicach odbyło się doroczne „Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną”. Rozpoczęło się Mszą św. a po niej nastąpił przegląd zespołów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Kościół

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy