O coraz większym zainteresowaniu taką formą pielgrzymowania mówił w rozmowie z @JasnaGoraNews główny przewodnik tarnowskiej „rowerowej rzeki” ks. Paweł Szczygieł. Pielgrzymki rowerowe rodzą się też na kanwie zainteresowania ludzi turystyką rowerową, „wypoczynkiem na dwóch kółkach”, który cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju. Podkreślił, że to kolejna szansa na ewangelizację. - Cieszymy się przede wszystkim, że jest takie duże zainteresowanie, bo dzięki temu tworzymy potężną wspólnotę ludzi wiary, ludzi nadziei, ludzi, którzy chcą przybliżyć się do Boga, którzy chcą spotkać się z Maryją tutaj na Jasnej Górze, i to naprawdę raduje - powiedział ks. Szczygieł.
Podkreślił, że tegoroczny czas pielgrzymowania wpisał się w duchowość Roku Jubileuszowego, która na nowo wskazuje na sens nadziei chrześcijańskiej. Zdaniem kapłana pielgrzymka jest dobrym czasem na umocnienie wiary i nadziei, która płynie od Chrystusa, jest przestrzenią na znalezienie nadziei na nowo w modlitwie i we wspólnocie, która się tworzy.

Karol Porwich/Niedziela
Cykliści podkreślali, że ważne są intencje, które motywują do podjęcia drogi, ale też pasja do jazdy na rowerze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wiktor i Piotr pielgrzymowali po raz trzeci. Byli dumni ze swej grupy, że tak wiele osób podjęło pielgrzymkowe wyzwanie. - Każdy mógł doznać tego, po co tu jechał, doświadczyć i trudu, i znoju, i łaski. Pielgrzymka to tylko cztery dni, które bardzo szybko minęły. Teraz to już życie będzie weryfikowało, i pokazywało owoce - podsumowali cykliści.
Reklama
Zdaniem ks. Tomasza Gołąbka, przewodnika odpowiedzialnego za rejon dębicki, „jeśli będziemy pielgrzymować, to będzie dobrze w Polsce”. - To już historia nam pokazuje, że to pielgrzymowanie umacnia nasz naród. Tego umocnienia doświadczamy już teraz na pielgrzymce to już na pielgrzymce i ufam, że to się później przenosi w codzienne życie - wyraził nadzieję kapłan.
Biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Stanisław Salaterski witając pielgrzymów, zachęcał, by owoce tej pielgrzymki przemieniały nie tylko uczestników pielgrzymki. - Aby było bardzo dobrze, to trzeba, by owoce nie tylko były widoczne w was, ale przemieniały wasze parafie, naszą ojczyznę, nasz Kościół, żeby to wszystko tętniło rytmem serca Bożego w otwarciu na natchnienia Ducha Świętego i pod płaszczem Matki Najświętszej. Wtedy wasze pielgrzymowanie wyda najpiękniejsze owoce - mówił bp Salaterski.

Karol Porwich/Niedziela
Dziś na Jasną Górę dotarła także 17. Franciszkańska Pielgrzymka Rowerowa ze Wschowy z diec. zielonogórsko-gorzowskiej.