Reklama

Nauka

Wielcy z naszych ziem

Jan z Głogowa

Collegium Maius Uniwersytetu Krakowskiego

Commons.wikimedia.org-cancere

Collegium Maius Uniwersytetu Krakowskiego

Obwieścił Polakom drukiem, że odkryto Amerykę – nowy ląd na zachodzie, uczył Mikołaja Kopernika oraz wielu innych wybitnych Polaków końca XV wieku, był wielkim naukowcem przełomu średniowiecza i renesansu – Jan z Głogowa. To o nim będzie ten tekst, przybliżający nam kolejną ważną postać pochodzącą z terenu obecnej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasz bohater nosi w literaturze różne nazwy. Pisano o nim: Jan Głogowczyk, Głogowita, Glogoviensis, Glogar, Gloger lub z niemiecka Johann von Glogau. Urodził się ok. 1445 r. w Głogowie, zmarł na apopleksję 11 lutego 1507 r. w Krakowie. Został pochowany w kościele św. Floriana w Krakowie, gdzie przez ostatnie lata swego życia był kanonikiem.

W przeciwieństwie do innych opisywanych przeze mnie dotychczas osób pamięć o nim jest żywa na naszych ziemiach. Ma swój pomnik w Głogowie, jego imię nosi także plac w tym mieście. Gimnazjum nr 3 w Głogowie ma zaś go za swego patrona. Warto jednak dowiedzieć się coś więcej o nim. Należy przecież do absolutnej elity dawnych wielkich myślicieli i przedstawicieli nauki naszej Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdzie Jaś się uczył

Jan z Głogowa to astronom i matematyk. Zajmował się także filozofią, uprawiając ją w duchu scholastycznym, i przez to zaliczany jest do tomistów. Szereguje się go także jako przedstawiciela przyrodoznawczego nurtu arystotelizmu, zwanego dziś albertyzmem. Zajmował się również metafizyką, psychologią, logiką, medycyną i geografią. Już ten rys jego zainteresowań badawczych każe nam na niego spoglądać z szacunkiem. Był także praktykującym lekarzem, choć nie miał do tego wystarczających studiów.

Pochodził z zamożnej rodziny mieszczańskiej Schilling. Byli to niemieccy kolonizatorzy przybyli na Śląsk. Nie używał jednak tego nazwiska i na co dzień podpisywał się jako Głogowita. Choć z pochodzenia Niemiec, właściwie Ślązak, to jednak z wyboru Polak. Choć nie do końca można stosować dzisiejsze rozumienie tych określeń do ludzi sprzed pół tysiąclecia.

Naukę pobierał najpierw w szkole przy kolegiacie Najświętszej Maryi Panny w Głogowie. Szkoła Kolegiacka w Głogowie podlegała scholasterii, czyli beneficjum Kapituły Kolegiackiej w Głogowie, z której dochód przeznaczano na utrzymanie nauczyciela. Oficjalnie zatwierdził ją legat papieski kard. Gentilis w 1309 r. Jednak już w 1233 r. można mówić z dużą pewnością o jej istnieniu. Znamy bowiem z tego czasu scholastyka Konrada. To w tej szkole naukę pobierali także inni słynni mieszkańcy Głogowa: Mikołaj z Głogowa, Mikołaj Manko, Mikołaj Melzer, Marek Scultetus, Kasper Elyan i wielu innych.

Reklama

A Jan studiował

W 1462 r. rozpoczął Jan studia na Akademii Krakowskiej. Ukończył je w 1468 r. Zdobył tytuł magistra i został wykładowcą na tejże uczelni. Nie zapisał się na żaden z wyższych wydziałów akademii, aby uzyskać stopień doktorski. Pozostał wierny Wydziałowi Artium. Co prawda – w późniejszym okresie zdobył jeszcze tytuł bakałarza teologii, ale nie chciał poświęcić się stanowi duchownemu. Na swojej uczelni wykładał astronomię, naukę Arystotelesa oraz łacinę. Jego słuchaczem był Mikołaj Kopernik. Czasy pracy Jana z Głogowa i studiów Mikołaja Kopernika przypadły na okres największego rozkwitu krakowskiej uczelni. U szczytu znajdowała się ówczesna krakowska „szkoła matematyczno-astronomiczna”. W „Kronice świata” autorstwa Hartmanna Schedela (1440 – 1514) akademia końca XV wieku opisywana jest w takich słowach: „Obok kościoła św. Anny znajduje się uniwersytet, głośny z bardzo wielu sławnych i uczonych mężów, w którym uprawiane są wszelkie umiejętności: nauka wymowy, poetyka, filozofia i fizyka. Najbardziej jednak kwitnie tam astronomia, a pod tym względem, jak wiem od wielu osób w całych Niemczech, nie masz szkoły sławniejszej”. Bezsprzecznie na taką opinię mogła wszechnica krakowska zapracować także dzięki pracy Jana z Głogowa. Rozwój astronomii i matematyki na Akademii Krakowskiej stał się możliwy dzięki ufundowaniu w 1405 r. przez mieszczanina krakowskiego Strobnera katedry tych nauk.

Na Wydziale Artium Jan dwukrotnie pełnił funkcję dziekana. W swojej pracy nie ograniczał się tylko do nauki. Opiekował się potrzebującymi studentami z Niemiec i ze Śląska. Był prowizorem Bursy dla Ubogich w Krakowie. Opiekował się także księciem Januszem Holszańskim. Matematykę wykładał również w Wiedniu.

Reklama

I o czym pisał

Był autorem niezwykle płodnym. Napisał wiele dzieł naukowych, z których wiele ukazało się także po jego śmierci. Niektóre z jego dzieł były podstawą do wykładów na Akademii Krakowskiej aż do XVII wieku. Dużą popularnością cieszył się jego podręcznik gramatyki „Minoris Donati de octo partibus orationis compendiosa interpretatio”. Może mniej dziś chlubne jest to, że zajmował się także astrologią. Podjął nawet prace zmierzające do zebrania i opisania całej znanej ówcześnie wiedzy astrologicznej w formie Summy Astrologicznej. W tej dziedzinie był zresztą cenionym autorem prognostyków.

Jan z Głogowa jako pierwszy przekazał drukiem w naszej Ojczyźnie informacje o odkryciu nowego lądu – Ameryki. Wspomina o tym w wydanym w 1506 r. w Krakowie „Introductorium compendiosum in tractatum Sphaerae materialis Johannis de Sacrobosco”. Jako uczony zalicza się jeszcze do scholastycznego okresu Uniwersytetu Krakowskiego. Jednak był także otwarty na nowe idee i prądy płynące z epoki odrodzenia. W swoich pismach cytował Owidiusza czy Wergiliusza.

Jako uczony krakowski – członek Kolegium Większego akademii – prowadził na wpół zakonny tryb życia. Swoje codzienne obowiązki układał podług bardzo surowego regulaminu. Swoje dochody poświęcał na działalność charytatywną. Z własnych dochodów wybudował bursę dla ubogich studentów niemieckich i śląskich.

Jan z Głogowa napominał i podkreślał, że w argumentacji większą wartość posiadają racje rozumowe niż powaga uczonych. Te słowa mogą być i dla nas inspiracją do poznania prawdy. Współczesne źródła podpowiadają nam, że to właśnie nazwisko Głogowczyka przyciągało na Uniwersytet Krakowski studentów niemal z całej Europy. Był bardzo znanym i cenionym nauczycielem. Swoje działa poświęcali mu lub pisali o nim wiersze Austriacy, Niemcy, Węgrzy, Czesi i Anglicy. Mówiono o nim jako o ozdobie Uniwersytetu Krakowskiego.

Być może młody Jan jeszcze w Głogowie spoglądał w gwiazdy i próbował zrozumieć ich ruch i kształt. Dziś z dumą możemy powiedzieć, że jedna z największych sław naukowych Europy XV i XVI wieku pochodziła z terenu naszej diecezji. I do końca życia mówił o sobie Głogowczyk.

Podziel się:

Oceń:

2014-07-02 16:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Stefczyk - uczciwy polityk

Znane jest w historii, tak dawnej, jak i współczesnej, zjawisko polegające na tym, że znane postaci z kręgów akademickich, biznesowych bądź też działacze społeczni decydują się na „próbę sił” w polityce. Nie ominęło to także Franciszka Stefczyka patrona spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych.

Więcej ...

Współpracownik Apostołów

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Więcej ...

Lubojna. Wieczór z dobrą muzyką

2024-04-25 14:06

Marcin Gawęda

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubojnie zaprasza na koncert organowy z okazji rocznicy poświęcenia organów piszczałkowych w świątyni parafialnej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim