Reklama

Niedziela Małopolska

Lekarzu nasz codzienny...

Ewa Stadtmeller

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak być zdrowym? Gdy w nas i wokół tak wiele chorób? Gdy zmagamy się na co dzień ze smogiem, zanieczyszczoną sztucznymi barwnikami i konserwantami żywnością, niezdrowymi relacjami i sytuacjami w domu, pracy, wśród znajomych, a w życiu społecznym dopadają nas chore „układy”, „zasady”, patologie...

Może te wszystkie „infekcje” i przykre sytuacje są po to, byśmy nie poczuli się aż tak pewnie, że stwierdzimy: „Nie potrzebujemy Lekarza”. Moglibyśmy nie zauważyć przychodzącego właśnie do tych, którzy „źle się mają”. Temu, w „którego ranach jest nasze zdrowie” możemy śmiało pokazać trudności – osobiste, rodzinne czy społeczne – by nas uzdrawiał, przemieniał, pielęgnował, podtrzymywał przy życiu. Niech to będzie Lekarz, z którym widzimy się codziennie, bo On ma dla nas czas. Nie tyle przepisuje tabletki, co bada, usuwa przyczynę choroby, towarzyszy, działając nieraz powoli, ale dogłębnie i skutecznie. Proces leczenia potrwa do momentu naszego spotkania z Nim w miejscu, gdzie już chorób nie będzie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dziel swój chleb z głodnym, wprowadź w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziej i nie odwróć się od współziomków, wtedy (…) szybko rozkwitnie twe zdrowie” – słyszymy dziś w pierwszym czytaniu (por. Iz 58, 7–10). Jezus natomiast podkreśla, że jako Jego uczniowie mamy być solą i światłem. Nadawać smak, oświecać, a dobre uczynki, które uda się podjąć, mają być na chwałę naszego Ojca, który jest w niebie…

W bieżącym numerze Niedzieli Małopolskiej, w przeddzień wspomnienia Najświętszej Marii Panny z Lourdes oraz z okazji Światowego Dnia Chorego (11 lutego) pragniemy zainspirować naszych Czytelników do przemyśleń, modlitwy i działań. Zachęcamy do modlitwy o pokój, by zmiany, które zachodzą w sąsiadującej z nami Ukrainie, doprowadziły do faktycznego, społecznego uzdrowienia. Podpowiadamy również sposób na nawiązanie niezwykłych relacji – być może ktoś zaangażuje się w wolontariat 50+ na rzecz rodzin, które bardzo potrzebują „przyszywanych” babć i dziadków? Warto również skorzystać z wiedzy, jak chronić nasze dzieci i młodzież przed „chorobą internetową”. Zapraszamy do lektury!

Podziel się:

Oceń:

2014-02-06 15:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo do chorych: z krzyża Chrystusa płynie moc i nadzieja

Ks. Mariusz Frukacz

Więcej ...

Pielgrzymka prezydenckiego kapelana: "od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić"

2024-06-24 13:59

Archiwum ks. Zbigniewa Krasa

Ksiądz Zbigniew Kras, kapelan prezydenta Andrzeja Dudy idzie z samotną pielgrzymką "w intencji ustania wojny w Ukrainie i w Palestynie, od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić". Ruszył 10 czerwca z Bałtyckiego Krzyża Nadziei, a celem jest Giewont. Duchowny codziennie relacjonuje swoją pielgrzymkę w mediach społecznościowych.

Więcej ...

Ruszyły zapisy na 44. Pieszą Pielgrzymkę Wrocławską na Jasną Górę

2024-06-26 11:17

Kamil Szyszka

Na 3 sierpnia planowane jest rozpoczęcie 44. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę. Ruszyły zapisy na pielgrzymkę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?