Czy jestem gotów dziś zrobić mały krok w stronę drugiego człowieka?
Brat Maciej Zinkiewicz OFMCap
Red.
W niejednym polskim domu zdarzają się ciche dni… I nie są to dni refleksji i zadumy, ale raczej uporu i zawziętości. Często ich przyczyną jest zamknięte serce – najpierw dla Boga, a potem i dla drugiego człowieka. Czy istnieje lekarstwo na tę sytuację?
Zachariasz pozostał niemy przez długi czas, bo nie uwierzył Bogu, ale przemówił, kiedy przez znaki i pisanie na tabliczce wyznał swą wiarę. Wiara otwiera serce, rozwiązuje więzy, wprowadza w relacje – najpierw w relację z Najwyższym, ale potem także z najbliższymi.
Zapewne mogę pomyśleć o jakiejś osobie, która już od dawna czeka na moje słowo, na mój gest, na znak otwarcia. Czy zawierzyłem z wiarą tę relację Bogu? Czy chcę ją przeżywać w blasku Bożego słowa, Bożej miłości? Czy jestem gotów dziś zrobić mały krok w stronę drugiego człowieka, kiedy Bóg już niebawem zrobi tak wielki krok w moją stronę?
W czasie Adwentu chcemy otwierać serca dla przychodzącego Pana, prostować nasze drogi…
Brat Maciej Zinkiewicz OFMCap
Red.
Niejednorodnie w życiu zostajemy niezrozumiani przez inne, nawet bliskie nam osoby. Nasze czyny zostają ukazane w złym świetle, nasze motywy przeinaczone. Budowanie relacji i komunikacja jest sztuką, której musimy się uczyć przez całe życie.
„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej
2025-09-26 20:32
Zespół Biura Prasowego @JasnaGóraNews
BPJG
Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.