Reklama

Wiara

III niedziela Adwentu

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy potrzebującym!

Tomsickova/fotolia.com

Adwent jest zaproszeniem do zwracania uwagi na rzeczy proste, przede wszystkim zaś na osoby, które są obok. Do rzeczy zwyczajnych, lecz ważnych, należą: radość, wdzięczność, pokora, świadomość swoich obowiązków i powołania, uczciwość w życiu, sumienność, szczere poczucie odpowiedzialności. Nimi więc mamy obdarowywać bliskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia (Łk 3, 10-18)

Gdy Jan nauczał nad Jordanem, pytały go tłumy: «Cóż mamy czynić?» On im odpowiadał: «Kto ma dwie suknie, niech się podzieli z tym, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni». Przyszli także celnicy, żeby przyjąć chrzest, i rzekli do niego: «Nauczycielu, co mamy czynić?» On im powiedział: «Nie pobierajcie nic więcej ponad to, co wam wyznaczono». Pytali go też i żołnierze: «a my co mamy czynić?» On im odpowiedział: «Na nikim pieniędzy nie wymuszajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na waszym żołdzie». Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. Ma on wiejadło w ręku dla oczyszczenia swego omłotu: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym». Wiele też innych napomnień dawał ludowi i głosił dobrą nowinę.

Drodzy!

Reklama

1. Skąd bierze się radość? Skąd czerpie swoją siłę, ożywcze soki, ogień, którym płonie? To ważne pytanie, wszak do niej zachęca-zaprasza nas św. Paweł? Wszak mówi: „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność” (Flp 4, 4-5). Skąd czerpać powody do radości, kiedy wokół wydaje się być tyle powodów do smutku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Paweł nie tylko zaprasza do radości, ale podaje również tego powody. Wyraża je w jednym słowie: „Pan jest blisko” (Flp 4, 5). Powodem do radości jest dla Apostoła sam fakt, że „Pan jest blisko”. Oznacza to, że Bóg jest radością, jest śpiewem, tańcem, weselem, nadzieją. Kto zatem wierzy, nie może trwać w smutku, oddycha wszak radością Boga. Wzywa więc prorok Sofoniasz: „Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem!” (So 3, 14)

Kiedy w życie wchodzi Pan, wszystko się zmienia. Jeśli nawet dotyka człowieka przykrość, cierpienie, niesprawiedliwość itp., przewyższa je Boża radość. Nie śmiech, nie płytka uciecha, ale mocna radość, że Pan jest blisko. Życie nabiera wtedy sensu, nawet cierpienie nabiera sensu, wszak „problem życia idzie w parze z radością” (F. Nietzsche). Życia nie smakuje się bez radości. Kiedy jej brakuje, kiedy wysycha źródło prawdziwej radości, człowiek szuka jej namiastek, aby nadać życiu przynajmniej pozorny sens. Odurza się wówczas różnymi szkodliwymi środkami, które tym szybciej spłycają jego sens życia.

Największą radością Adwentu jest sama świadomość, że Bóg jest i staje się nam coraz bliższy. On bowiem, który pełen dobroci, mądrości, miłości i troski, który jest źródłem niewyczerpanej radości, a więc sensu życia, zbliża się do nas, wchodzi na drogi, którymi chodzimy i je wyrównuje, prostuje, nadaje im cel.

Podziel się cytatem

Na razie Jezus nie zaprasza mnie, bym wstąpił na Jego drogę. W czasie Adwentu to On wstępuje na moją drogę. Bierze mnie następnie za rękę i prowadzi mnie na Swoje drogi, które prowadzą do radości.

2. W Ewangelii słyszymy pytanie z tłumów: „Cóż więc mamy czynić?”

Reklama

Pytanie: „Co mam czynić?” świadczy o wielkiej pokorze tego, kto je stawia. Na ogół człowiek pyszny nie pyta, przekonany jest bowiem, że wie wszystko, że umie wszystko i wszystko potrafi. Nie pyta, co ma czynić, ale stawia pytanie: co inni mogą uczynić dla niego? Tylko osoba pokorna duchem pyta, co jeszcze. co więcej może uczynić?

Pytanie to sugeruje, jakby dotąd człowiek zrobił mało, niewiele albo wcale nic. Dlatego chce się poprawić, chce zacząć – wreszcie – coś robić. Chce coś zmieniać w swoim życiu, w życiu swojej rodziny, ojczyzny itd.

Tylko pytanie: „Co?” otwiera na naukę. Kiedy człowiek pyta, „co?”, znaczy, że chce się jeszcze uczyć, chce nadal poznawać, jest gotów korygować swoje słowa, zachowanie, swoje wybory czy drogi życia. Pytanie o „co?”, jest pytaniem, które oznacza, że ten, kto je stawia, jest nadal jeszcze pełen szlachetnych pragnień, jest młody duchem, gotów na piękną przygodę.

I co odpowiada Jan. Odpowiada krótko: „Kto ma dwie suknie, niech [jedną] da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni”. Nie trzeba czynić rzeczy wielkich, nadzwyczajnych, żeby sprawić komu radość, przywrócić sens życia, podnieść na duchu itd. Wystarczy zwyczajnie podzielić się z nim tym, co się ma, czego ma się w nadmiarze.

Podziel się cytatem

Kochać nie oznacza ściągać dla kogoś gwiazdę z nieba, ale nastawić uszu, kiedy do nas mówi. Zwrócić się do niego nie zaś odwracać plecami, kiedy prosi o pomoc. Tak niewiele, ale takie to ważne.

Nie jest ważne, co daję, lecz liczy się, jak ,w jaki sposób to ofiaruję. Nie liczą się rzeczy, których potrzebuję lub które daje. Liczy się osoba, która jest w potrzebie i która pomocy udziela.

W Adwencie nie czekamy na coś, ale z radością, napięciem oczekujemy na Kogoś, na Osobę Zbawiciela.

Bardzo potrzeba w życiu pytań, w rodzaju: co (jeszcze) mogę uczynić? Potrzebuje je wiara. Ale potrzebuje jej każdy człowiek, aby przeżyć, aby świat nie przestał być ludzki. Pytanie: „Co jeszcze mogę (dla ciebie) dobrego uczynić?” – jest gwarantem przyszłości.

Reklama

3. Na pytanie: „Co?” czynić, św. Jan Chrzciciel odpowiada: „Nie pobierajcie nic więcej ponad to, ile wam wyznaczono”. Wskazuje tym samym na dwie ważne sprawy.

Po pierwsze mówi, że zawsze mogę coś dobrego zrobić. Może sam tego nie wiem, może trzeba, bym zwrócił się o pomoc do innych, bardziej światłych, mądrzejszych ode mnie – do świętych czy proroków, nigdy jednak nie powonieniem sądzić, że jestem w sytuacji bez wyjścia, że już nic nie mogę uczynić, że Bóg już niczego ode mnie nie chce, nie oczekuje. Nigdy tak nie jest. Sprawą najważniejszą jest jedynie chcieć.

Po drugie Jan apeluje o uczciwość. Uczy, że Bóg nie oczekuje wielkich rzeczy, wielkich poświęceń, wielkich ofiar. Wymaga jedynie, by człowiek był uczciwy w swoim życiu. Jezus chce, by człowiek był uczciwy, kiedy mówi innym i o innych, kiedy wchodzi w relacje z innymi, że będzie uczciwie pracował, uczciwie zarabiał na życie, że będzie uczciwy w przyjaźni. On chce, żeby uczciwą osobą był polityk, sędzia, przemysłowiec, ojciec czy matka, nauczyciel czy kierowca, że będę uczciwy także na modlitwie. Tego jedynie wymaga Pan.

Tam, gdzie postawiło mnie życie, w mojej codzienności, mam być człowiekiem żyjącym sprawiedliwie i we wspólnocie z innymi.

Podziel się cytatem

Adwent jest zaproszeniem do zwracania uwagi na rzeczy proste, przede wszystkim zaś na osoby, które są obok. Do rzeczy zwyczajnych, lecz ważnych, należą: radość, wdzięczność, pokora, świadomość swoich obowiązków i powołania, uczciwość w życiu, sumienność, szczere poczucie odpowiedzialności. Nimi więc mamy obdarowywać bliskich.

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy potrzebującym!

Reklama

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Homilie pochodzą z książki "U źródła Życia. Rozważania na niedziele czasu Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu i Wielkanocy, Rok A,B,C", wydanej przez wydawnictwo Homo Dei.

Podziel się:

Oceń:

+37 -1
2024-12-12 07:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: siostra Faustyna i ataki diabła

Mat.prasowy

Przyjrzyjmy się bliżej temu, jak ta "cienka granica" między decyzją a działaniem może wpływać na nasze życie duchowe. Na przykładzie pięciu żabek na parapecie i postaci z popkultury, jaką jest Chuck Norris, zastanowimy się nad naszym własnym podejściem do wiary i nawrócenia.

Więcej ...

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze życie

2025-03-10 13:50

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 8, 12-20.

Więcej ...

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

2025-04-06 20:42

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o modlitwie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Wiara

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Gdy sakramentu udziela człowiek niegodny, to czy traci on...

Wiara

Gdy sakramentu udziela człowiek niegodny, to czy traci on...

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Wiara

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Wielki Post

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi:

Wiara

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Kościół

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...