Biskup Świdnicki dziękuje za pomoc ofiarom powodzi
opr. xmb
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
Bp Marek Mendyk - Biskup Świdnicki
Biskup Świdnicki wyraził wdzięczność wszystkim, którzy w ostatnich tygodniach udzielili wsparcia poszkodowanym w wyniku powodzi, jaka dotknęła południowe tereny diecezji.
W komunikacie zamieszczony na stronach świdnickiej kurii, biskup podkreślił wrażliwość serca oraz miłosierdzie okazane przez wiernych i organizacje pomocowe, w tym diecezjalną Caritas, która szybko i ofiarnie przystąpiła do niesienia pomocy.
- Dziękuję za tak szybką, niezwykle ofiarną, a zarazem bardzo potrzebną pomoc skierowaną do tych naszych Braci i Sióstr, których fala powodziowa dotknęła tak bardzo boleśnie – napisał bp Marek Mendyk, apelując o dalszą modlitwę i wsparcie dla dotkniętych tragedią.
- Woda wprawdzie spłynęła, ale dotknięci nieszczęściem nie mogą pozostać sami. […] Niech nie czują się osamotnieni w nieszczęściu, ale będą przekonani, że nie zostaną pozostawieni sami sobie – dodał, zachęcając wiernych do solidarności i pomocy na wszelkie możliwe sposoby.
Na zakończenie, biskup powierzył wszystkich dotkniętych powodzią opiece Matki Najświętszej oraz św. Józefa, udzielając wiernym swojego błogosławieństwa.
Czasem niezauważona, ale nierzadko też wzbudzająca ciekawość, bo na co dzień nieudostępniana i tajemnicza – to na Jasnej Górze Kaplica Świętych Relikwii. Tylko jutro - w uroczystość Wszystkich Świętych oraz pojutrze - w Dzień Zaduszny, ta barokowa kaplica znajdująca się w bocznej nawie Bazyliki zostanie otwarta dla pielgrzymów. W tym wyjątkowym, jednym z największych w Polsce relikwiarium, są i relikwie sprzed wieków jak św. Walentego, jak i współczesne, np. św. Joanny Beretty Molli czy św. Karola de Foucauld. Te wymowne znaki przypominają o świętości, która nie przemija, a ci, którzy już ją osiągnęli, zachęcają innych, by upodabniać się do Jezusa.
Od 1 listopada Kościół będzie miał nowego Doktora, św. Johna Henry’ego Newmana. O tym anglikańskim konwertycie, pokornym i niestrudzonym poszukiwaczu Prawdy, rozmawiałem podczas spaceru po Rzymie z wybitnym znawcą kard. Newmana, jakim jest ks. Hermann Geissler.