Reklama

Świat

Kardynalski hotel na czas konklawe

Dom św. Marty

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH

Dom św. Marty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II w konstytucji apostolskiej „Universi Dominici gregis” - o wakacie Stolicy Apostolskiej i wyborze Biskupa Rzymskiego z 22 lutego 1996 r. napisał, że: „w chwili ustalonej na rozpoczęcie czynności wyboru papieża wszyscy kardynałowie elektorzy winni otrzymać i zająć odpowiednie mieszkanie w tzw. Domus Sanctae Marthae, zbudowanym ostatnio w Watykanie”. W ten sposób zerwano z wielowiekową tradycją zakwaterowania kardynałów podczas konklawe w pomieszczeniach przylegających do Kaplicy Sykstyńskiej. Były to zaadaptowane do tego celu sale i pokoje w kompleksie Pałacu Apostolskiego, niewygodne, bez łazienek i klimatyzacji.

Reklama

Dom św. Marty wzniesiono na miejscu dawnego Hospicjum św. Marty, na południe od Bazyliki św. Piotra. Składa się on z dwóch przylegających do siebie pięciopiętrowych budynków, w których znajdują się: nowoczesna kaplica, wielka sala jadalna, biblioteka, sala konferencyjna, 106 miniapartamentów, 22 pojedyncze pokoje i jeden duży apartament reprezentacyjny. Architektura budynków jest bardzo prosta, wnętrza są funkcjonalne i przestronne, a pokoje urządzone z gustem. W Domu św. Marty mieszkają księża pracujący w Kurii Rzymskiej oraz biskupi będący przejazdem w Watykanie - na czas konklawe muszą go jednak opuścić. Jedyne osoby postronne, które mogą tam pozostać - personel zajmujący się przygotowaniem posiłków i dbający o porządek, lekarze, spowiednicy, ceremoniarze - zobowiązane są do zachowania ścisłej tajemnicy w odniesieniu do tego wszystkiego, co dotyczy konklawe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dokument papieski zakłada, że „przez cały czas trwania czynności związanych z wyborem kardynałowie elektorzy są zobowiązani do powstrzymania się od korespondencji listownej, a także rozmów telefonicznych lub radiowych z osobami nieupoważnionymi do przebywania w budynkach zarezerwowanych dla wyborców. Tylko bardzo poważne i pilne racje, potwierdzone przez Kongregację partykularną Kardynałów, mogą usprawiedliwić podobne rozmowy”.

Ponieważ Kaplica Sykstyńska, gdzie odbywa się konklawe, znajduje się po drugiej stronie Bazyliki św. Piotra, kardynałów trzeba będzie tam dowozić. Dlatego w konstytucji jest zapis: „dopilnować, aby nikt nie zbliżał się do kardynałów elektorów, podczas gdy będą przewożeni z «Domus Sanctae Marthae» do Watykańskiego Pałacu Apostolskiego”.

Podziel się:

Oceń:

2013-03-04 14:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI śledzi konklawe

GRZEGORZ GAŁĄZKA

Więcej ...

Klucz do otrzymania łaski

2025-04-01 17:21

Niedziela Ogólnopolska 14/2025, str. 22

Adobe Stock

Więcej ...

„Ewangelia życia” - 30 lat temu ukazała się Encyklika „Evangelium vitae”

2025-04-07 10:49
Marco Invernizzi

Włodzimierz Rędzioch

Marco Invernizzi

Marco Invernizzi - Włoski filozof i historyk, krajowy regent „Alleanza Cattolica”, stowarzyszenia świeckich katolików, którego celem jest studiowanie i upowszechnianie społecznej nauki Kościoła.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Wiara

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Wiara

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się...

Gdy sakramentu udziela człowiek niegodny, to czy traci on...

Wiara

Gdy sakramentu udziela człowiek niegodny, to czy traci on...

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie...

Kościół

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie...

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi:

Wiara

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy...

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?

Kościół

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?