Reklama

Polska

Ludzkie sądy, kolęda i sumienie człowieka

Kapłan podąża z wizytą kolędową

Graziako/Niedziela

Kapłan podąża z wizytą kolędową

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skończył się właśnie program telewizyjny red. Jana Pospieszalskiego. Nie wiem, czy jest to tylko moje odczucie, ale w wypowiedzi posłanki SLD na temat księdza, który uczestniczył w sprawie dotyczącej aborcji u Agaty, widziałem wielką pogardę. Można dziś spotkać wiele takiej pogardy wobec katolickich kapłanów. Niektóre okoliczności może sprzyjają takim postawom, ale trzeba też wiedzieć, że atak mediów na kapłanów jest teraz ogromny, a niektóre ugrupowania polityczne wręcz wzięły sobie za cel atakowanie duchowieństwa i Kościoła. Skutek tego jest też taki, że wielu katolików dla świętego spokoju nie podejmuje tematów religijnych, a nawet nie chce „prowokować” np. figurą świętego. Ideologia wroga chrześcijaństwu jest dziś w jakim sensie obowiązująca. Wydaje się nieraz, że ożywił się osławiony IV departament Służby Bezpieczeństwa, że to ci panowie dzisiaj cynicznie i głośno śmieją się z wartości chrześcijańskich, choć nie pozwoliliby sobie na to publicznie w czasie PRL-u. Księża biskupi i kapłani znoszą te obelgi cierpliwie i z wielką pokorą, oczekując nawrócenia, postawy zreflektowania się przez niektórych ludzi, zrozumienia krzywdy, którą im wyrządzają.

„Idź, a od tej chwili już nie grzesz”...

Cynizm wobec Kościoła widać także w podejściu do sprawy biskupa P. J. Jego pokorne przyznanie się do błędów i podjęcie aktu penitencjarnego było znamienne i u wielu ludzi wzbudzało szacunek. Jednak sąd ustami bardzo młodej osoby oświadczył, że musi być normalne wyrokowanie. Nie wystarczyły słowa przeproszenia i podjęcie przez biskupa pokuty. Sposób załatwienia sprawy jest więc bezlitosny i bardzo surowy. Trzeba by tylko zapytać, czy wśród wysokich sfer rządowych, parlamentarnych nie ma problemów alkoholowych? Czy dygnitarze, mający swoich kierowców i asystentów, nie mają podobnych problemów? Często dowiadujemy się, jak to wygląda naprawdę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomnijmy tu sobie także ewangeliczną scenę z Jezusem i niewiastą pochwyconą na cudzołóstwie (J 8, 1-11). Gdy faryzeusze przewrotnie pytali Jezusa o ocenę postępku kobiety, Jezus milczał i pisał palcem po ziemi. Komentatorzy Ewangelii twierdzą, że wypisywał grzechy faryzeuszy, gdyż ci, widząc te zapisy, jeden po drugim zaczęli odchodzić. Jezus wypowiedział wówczas do kobiety znamienne słowa: „Nikt cię nie potępił? (...) I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz”. Myślę, że to powinno wystarczyć wielkim tego świata, także tym, którzy noszą sędziowskie togi. Bo Chrystusowa miłość nie pomija nikogo. Staje On przed każdym z nas i pyta o nasze sumienie, o prawość serca, o uczciwość w życiu. Ma do tego najświętsze prawo, bo jest naszym Zbawicielem. Ten Chrystus staje także dzisiaj przed policzkującymi Go Polakami i pyta, jak wtedy, podczas procesu przed Annaszem (por. J 18, 22-23): „Dlaczego mnie bijesz?”...

Reklama

Stawiamy to Chrystusowe pytanie wszystkim, którzy uderzają w Kościół i jego kapłanów. Bić można na różne sposoby. Tego bicia dokonują m.in. dziennikarze i publicyści; politycy, którym sprawia radość ubliżanie Kościołowi - bo to takie śmieszne, takie barwne; aktorzy kabaretowi, często bardzo młodzi i lekko traktujący życie, którzy śmieją się z sakramentów świętych, ze świętych chrześcijańskich znaków i słów, wprawiając tym wielu widzów w stan euforii. Tego „bicia” dokonują często - o zgrozo! - chrześcijańscy rodzice, złośliwie komentujący przy dzieciach złożone nieraz sprawy duszpasterskie, nastawieni antyklerykalnie do kapłana i Kościoła. Oczywiście, wszyscy liczymy na Boże miłosierdzie na Sądzie Ostatecznym, ale jednak trzeba starać się dostrzec Chrystusa obok nas i zrozumieć sens Jego miłości na krzyżu.

W imieniu Chrystusa

Mamy okres kolędy - wizyty duszpasterskiej naszych kapłanów. Chciałbym zauważyć, że duszpasterze przychodzą do nas w imieniu Chrystusa. Nie można tylko sprowadzać wizyty kolędowej księdza do pieniędzy, jakie wówczas uzyskuje. To nie taka intencja. A przy tym często bywa tak, że w jednym domu ksiądz weźmie ofiarę, a w drugim ją zostawi. Tak dzieje się dziś często: widzimy wszak, jak rozszalały się bieda, bezrobocie. W wizycie kolędowej chodzi przede wszystkim o możliwość bliższego poznania się i o wspólną modlitwę, o pobłogosławienie domostw i mieszkań, o ożywienie sumień, o spojrzenie oczyma wiary na życie rodzinne. To bardzo ważna praca pastoralna.

Reklama

Bóg upomni się o nasze sumienie

Kapłan zatem, który do nas przychodzi, zasługuje na wyjątkowe uszanowanie, bo przychodzi z nim Jezus Chrystus, bo jest z nim cały Kościół święty. Szanujmy swoich kapłanów. Popatrzmy, ani żydzi, ani muzułmanie, ani członkowie innych wyznań nie ośmieszają swoich duchownych, nie pogardzają nimi. Dlaczego dzieje się tak w naszej ojczyźnie? Czyżby był to jeszcze wpływ ideologii bolszewickiej, która niszczyła dusze ludzkie, siejąc w nich pogardę i cynizm wobec wszystkiego, co religijne... Bo nawet ci, którzy tak niedawno jeszcze korzystali z pomocy i opieki kapłanów, dzisiaj stają w szeregach zwalczających Boga i Kościół. Także ci spośród naszych parlamentarzystów, którzy podczas uroczystego ślubowania wypowiadają słowa: „Tak mi dopomóż Bóg!”, jakby zapominali, że to do czegoś zobowiązuje, że to coś znaczy. Że znaczy przede wszystkim jedno: Ja mam sumienie i według tego sumienia winienem postępować.

Wołanie o usłyszenie głosu naszych sumień niesie się dziś po Polsce, po chrześcijańskiej Europie. Jest ono obowiązujące od góry do dołu. Bo sumienie to głos samego Boga w naszych sercach. Troska o odczytanie tego głosu powinna wybrzmieć także teraz, przy okazji kolędy. I niezależnie od tego, czy ktoś jest członkiem lub sympatykiem PO, PiS-u, SLD czy innych ugrupowań, musi wiedzieć, że Bóg upomni się o duszę każdego z nas.

Podziel się:

Oceń:

2013-01-02 11:57

Wybrane dla Ciebie

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Więcej ...

Proboszczowie z Archidiecezji Łódzkiej biorą udział w spotkaniu "Proboszczowie dla Synodu"

2024-04-30 15:39

ks. Wiesław Kamiński

Więcej ...

Jasna Góra: Maj u Najpiękniejszej z Niewiast

2024-05-01 09:21

Karol Porwich/Niedziela

„Chwalcie łąki umajone” to jedna z pieśni ku czci Matki Bożej, która wyjątkowo wybrzmiewa w maju. Jest to miesiąc szczególnego dziękczynienia Maryi za opiekę nad Polską, rodzinami, ale też przypomnieniem o historii naszej Ojczyzny. Każdego dnia na Jasnej Górze odprawiane są nabożeństwa majowe o godz.19.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu, także z wieży jasnogórskiej o godz. 18.00 rozbrzmiewają maryjne melodie na „cztery strony świata”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Wiara

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst