Reklama

Felietony

FELIETON

150 minut do potęgi

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

To o tyle ważne, że nawet zwolennicy tego projektu bardzo dużo mówią o korzyściach dla ludzi i całej polskiej gospodarki związanych z dużym lotniskiem, ale mało o kolei. To prawda, że duże lotnisko to jeden z kluczowych elementów budowania państwa, które nie będzie miało żadnego powodu do kompleksów przed Francją, Niemcami, czy Hiszpanią. Szczególnie, że jako naród mamy prawo do dumy, patrząc na energię i pracowitość a jednocześnie rozsądek i wartości, które są coraz bardziej doceniane w Europie. Gdy mówimy o kolei, to mówimy o równie ważnym elemencie CPK, bo mającym wpływ jednocześnie na nasze bezpieczeństwo (transport ludności, wojsk, zaopatrzenia w razie wojny, czy dużego kryzysu), ale i komfort życia oraz zrównywanie szans między dużymi miastami, a małymi miejscowościami i wsiami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wstępna koncepcja projektowa CPK

www.cpk.pl

Wstępna koncepcja projektowa CPK

Politycy negujący znaczenie CPK, często powtarzają kłamstwa, jak np. to, że nie ma potrzeby dużego lotniska albo, że alternatywą jest rozbudowa Okęcia, podczas gdy jest to niemożliwe i szkodliwe dla Warszawy, ale przede wszystkim nie odpowiada na wyzwania, które przed nami stoją. Jednocześnie jednak przeciwnicy CPK posługują się frazesami, które mają sprowadzić dyskusję merytoryczną na obszar emocji, hasła takie jak „megalomania” czy „choroba centralizacyjna”. Co się konkretnie kryje za tymi słowami, oprócz próby zdyskredytowania tych, którzy chcą rozwoju Polski, a de facto zablokowania tej inwestycji? Przecież podobny mechanizm widzimy w wypadku zablokowania rozwoju atomu, budowy fabryki Intela, ale nie tylko. Maciej Thorz z Ministerstwa Infrastruktury ogłosił w czwartek, że rząd „nie zamierza kontynuować budowy Polski mocarstwowej w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze po to, żeby przemysłowo traktować rzeki.”. Niemcy nie mają takich problemów i Berlin w oczywisty sposób skorzysta na zmianie kursu nowego rządu w Warszawie.

Reklama

Rola inwestycyjna CPK jest bezprecedensowa. To nie tylko nowoczesny port lotniczy i sieć kolei, ale również magnes dla kapitału zagranicznego i katalizator rozwoju gospodarczego. Jeśli Polska chce dążyć do umocnienia swojej pozycji w Europie, to nie może się bać stawiać na wielkie przedsięwzięcia, widząc w nich szansę na przyspieszenie rozwoju kraju. Ambicje Polaków są tu kluczowe. Niezależnie od trudności i wyzwań, nasz naród od zawsze wykazywał się niezłomną determinacją w dążeniu do celów. CPK symbolizuje tę duchową siłę, która napędza nas do przodu, niezależnie od przeciwności losu. Gdyby nie brak woli obecnie rządzących, mógłby być też symbolem wejścia do wyższej ligi państw Europy i świata, dlaczego nie? Istotny jest również jednoczący charakter inwestycji, który robi wrażenie. CPK jest też w gruncie rzeczy projektem na wskroś proeuropejskim, bo integruje Polskę z Europą i światem, łącząc różne regiony kraju w spójny system komunikacyjny. To nie tylko optymalizacja podróży, lecz także budowanie wspólnoty i wzmacnianie więzi międzyludzkich.

Co stoi na przeszkodzie? Kompleksy i pedagogika wstydu. Odrzucenie ich jest kluczowe dla sukcesu CPK.

Skończmy z myśleniem, że my na coś nie zasługujemy, że o dużych inwestycjach na Zachodzie mamy mówić jako o czymś nieosiągalnym dla nas.


Podziel się cytatem

Reklama

Projekt CPK wykracza poza granice Polski, demonstrując, że nasze możliwości są nieograniczone, jeśli tylko odważymy się marzyć i działać. CPK to nie tylko lotnisko, to nasza wizytówka, potwierdzająca nasze miejsce w globalnej rzeczywistości. Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko beton i stal, lecz przede wszystkim wyraz naszych marzeń i aspiracji. To symbol naszej gotowości do stawiania czoła wyzwaniom i kształtowania przyszłości z determinacją i pewnością siebie. Jakkolwiek patetycznie by to nie zabrzmiało, ale w CPK kryje się moc Polski, gotowej zdobywać świat.

A może warto też tę jedność w poparciu o CPK zwizualizować i np. spotkać się 28 sierpnia, żeby symbolicznie, bo w Święto Lotnictwa Polskiego i razem, ponadpartyjnie wykrzyczeć nasze „Tak dla CPK”?

Podziel się:

Oceń:

+12 -2
2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Premierze Donaldzie Tusku, przeproś ludzi ze Straży Granicznej

2024-05-29 06:46
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Polityka rządzi się swoimi prawami. To gra w której nieraz możemy zaobserwować wolty, które się cyrkowcom nie śniły. Są jednak – nomen omen – granice. To sytuacje gdzie w grę wchodzi polski interes narodowy i nasze bezpieczeństwo.

Więcej ...

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum

Wrażliwość na piękno pozwoliła mu zostać świetnym artystą. Jeszcze bardziej niż sztuka, poruszał go jednak Chrystus, którego potrafił dostrzec w biedakach na krakowskich ulicach.

Więcej ...

Spotkanie, które łączy pokolenia

2024-06-17 14:05
Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Marzena Cyfert

Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną we Wrocławiu-Osobowicach

Na Świętym Wzgórzu na Osobowicach odbyło się doroczne „Międzypokoleniowe Spotkanie z Piosenką Religijną”. Rozpoczęło się Mszą św. a po niej nastąpił przegląd zespołów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy