Reklama

Watykan

Fotograf papieski Arturo Mari wspomina papieża Pawła VI

Papież Paweł VI z o. Jerzym Tomzińskim, paulinem, ojcem Soboru Watykańskiego II

Archiwum o. Jerzego Tomzińskiego OSPPE

Papież Paweł VI z o. Jerzym Tomzińskim, paulinem, ojcem Soboru Watykańskiego II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze spotkanie

Kiedy po raz pierwszy spotkałem papieża Pawła VI, było to dla mnie ogromne przeżycie – znałem go już wcześniej jako kard. Montiniego, który pracował w Sekretariacie Stanu, a także jako arcybiskupa Mediolanu. Oczywiście to, że znałem papieża Pawła VI wcześniej, było dla mnie wielkim wyróżnieniem i radością. Ważne było też poznawanie jego osobowości i nawet kiedy oceniano Papieża jako osobę nieśmiałą i nieco zamkniętą, to wcześniejsza znajomość z nim pozwoliła mi widzieć go inaczej i lepiej rozumieć.

Pielgrzymki z Pawłem VI

Każda z pielgrzymek papieża Pawła VI, w której uczestniczyłem jako fotograf, miała swoją historię. Jednak z mojego punktu widzenia najważniejsza była jego pierwsza pielgrzymka – do Ziemi Świętej, w styczniu 1964 r. Ta data i to wydarzenie były epokowe. Trzeba pamiętać o tym, jak ważne było to, że Papież opuścił Watykan i udał się w podróż, realizując swoją misję. To właśnie w Ziemi Świętej mogłem docenić miłość i oddanie Papieża dla Kościoła. To było wielkie przesłanie pokory oraz zaangażowania ekumenicznego. Wspominam z wielkim wzruszeniem spotkanie Pawła VI z patriarchą Konstantynopola Atenagorasem. Oczywiście, największym przeżyciem był powrót z Papieżem na ślady Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielki pontyfikat

Papież Paweł VI bardzo wiele uczynił dla realizacji Soboru Watykańskiego II – później czynił to także Jan Paweł II. Wielkie znaczenie pontyfikatu Pawła VI odnajduję także w spotkaniach ekumenicznych. Nie można też zapomnieć o wspaniałym dziele Pawła VI, jakim były synody. Także jego encykliki mają duże znaczenie dla świata i Kościoła. Paweł VI to był człowiek wielkiej kultury. Trzeba zauważyć jednak, że ludzie dopiero teraz go doceniają. Być może wcześniej ze względu na nieśmiałość Papieża i jego pewnego rodzaju dyskrecję nie rozumieli dobrze osobowości i duchowej siły tego człowieka...

Paweł VI i Polska

Bardzo trudnym i dramatycznym momentem dla Pawła VI było to, że nie mógł pielgrzymować do Polski w 1966 r., bo ówczesne władze komunistyczne na to nie pozwoliły. Dlatego czynił wszystko, by chociaż duchowo być blisko Polski i Polaków. Okazywał to przy różnych okazjach czy też podczas wielkich ceremonii liturgicznych. W sercu Papieża niewątpliwie Polska była obecna. Zawsze pamiętał o Polsce w trakcie audiencji generalnych, m.in. starając się wypowiedzieć kilka słów po polsku: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, „Dzień dobry”, „Bardzo dziękuję”. To są, oczywiście, tylko jakieś symboliczne akcenty tej bliskości, ale mają wielkie znaczenie dla zrozumienia jego relacji z Polską. Pokazują też jego serce.

Reklama

Charyzmat Pawła VI

Myślę, że siła charyzmatu papieża Pawła VI brała się z Ewangelii. Papież podejmował i realizował wiele tematów, mając w ręku Ewangelię jako przewodnik. To był człowiek bardzo pobożny, oddany Bogu, a przy tym niezwykle inteligentny, ale też bardzo pokorny, miał wielką siłę duchową. Uwidaczniało się to w czasie spotkań z głowami państw, podczas podróży apostolskich, gdy przemawiał, np. w ONZ.

Ostatnie spotkanie z Papieżem

Widziałem Papieża podczas audiencji w Castel Gandolfo. W jego stanie zdrowia już było widać coś niepokojącego. Później zobaczyłem jeszcze Papieża w niewielkim kościele św. Józefa w miejscowości Frattocchie, 3 kilometry od Castel Gandolfo, którego protektorem był kard. Giuseppe Pizzardo. Papież przybył tam na początku sierpnia, by modlić się przy grobie tego wielkiego kardynała. Wtedy ujrzałem Papieża w bardzo złym stanie zdrowia, podczas homilii zaczął drżeć i szybko został przewieziony do papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo. Było późne popołudnie, ok. godz. 18. To był ostatni, tragiczny moment, kiedy mogłem go zobaczyć i dotknąć jego ręki. Później już lekarze nie pozwolili spotkać się z Papieżem...

Znaczenie beatyfikacji Pawła VI

Ludzie teraz zaczynają lepiej rozumieć papieża Pawła VI – kim on tak naprawdę był, w czym tkwiła jego siła, jego charyzmat i świętość. Trzeba wiedzieć, że ten Papież dał nam bardzo wiele. Wystarczy wspomnieć o jego pielgrzymkach zagranicznych. Można powiedzieć, że dzięki niemu Kościół otworzył się na świat i śmiało idzie do przodu. Ten Kościół pielgrzymuje. Dzięki papieskim pielgrzymkom Kościół i Watykan poznał wiele problemów, podejmowanych później na synodach.

Na zakończenie obiecuję moją modlitwę za „Niedzielę” przy grobie Pawła VI, ale także św. Jana XXIII i św. Jana Pawła II. Bóg wam zapłać za wszystko!

Podziel się:

Oceń:

0 0
2014-10-14 15:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kraków: odbyła się konferencja z okazji 50. rocznicy ogłoszenia encykliki „Humanae Vitae”

Jak na ogłoszenie encykliki „Humanae Vitae” zareagował Kościół w Polsce, a jak władze? Z Jakich stron płynęła krytyka oraz jak wyglądał spór o politykę rodzinną w PRL? - o tych zagadnieniach rozmawiali uczestnicy konferencji „Człowiek - rodzina – komunizm”, która 15 czerwca odbyła się w Krakowie. Wydarzenie zorganizowano z okazji 50. rocznica ogłoszenia encykliki papieża Pawła VI.

Więcej ...

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Więcej ...

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous