Reklama

Niedziela Wrocławska

Adwentujmy bez strat

Agnieszka Bugała

Adwent, czas duchowego oczekiwania. Ale można go przegapić i ocknąć się dopiero w kolejce po karpia… Aby w tym roku obyło się bez strat, warto zainwestować w najlepszych przewodników, którzy przeprowadzą przez ten okres i pomogą trafić do Betlejem i pokłonić się Małemu. Niezawodni na tej drodze są prorok Izajasz, Jan Chrzciciel i sama Matka Boża. Dodatkową pomocą, zwłaszcza dla dzieci, może być ADWENTownik Elżbiety Woźniak-Łojczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adwent obchodzono w Hiszpanii i Galii już w IV wieku. Miał on wtedy charakter pokutny i postny. Gdy upowszechnił się w XIII wieku w Kościele zachodnim, zaczynał się po święcie św. Marcina z Tours (11 listopada) na 40 dni przed Bożym Narodzeniem.

Współcześnie Adwent jest już krótszy, czasami za krótki. W dobrym wykorzystaniu każdego dnia pomagają kalendarze adwentowe albo... włączenie licznika w ADWENT-owniku. Mieszkająca we Wrocławiu Elżbieta Woźniak-Łojczuk ma na swoim koncie już kilka inicjatyw skierowanych ku dzieciom. Będąc mamą trójki pociech założyła m.in. Klub Mamuśki. Nic dziwnego więc, że nie mogąc znaleźć odpowiedniej dla swoich dzieci publikacji pomagającej przeżyć Adwent, sama taką przygotowała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– ADWENTownik powstał dla dzieci, które już wiedzą, co to jest Boże Narodzenie, co to są Roraty i dlaczego mamy Adwent – mówi autorka. – Chodziło o to, żeby głębiej weszły w ten czas, dowiedziały się czegoś nowego. ADWENT-ownik pozwala poznać bardziej historię, tradycje, patronów adwentowych, ale też skłonić do krzewienia dobra poprzez element, który jest w ADWENTowniku nazwany wyzwaniem.

ADWENTownik został przetestowany zarówno przez dzieci, jak i rodziców. Szczególnie tym ostatnim trudno jest powstrzymać się od przeczytania od razu całości. A przecież stopniowe odkrywanie niespodzianek kolejnych stron może być dobrym ćwiczeniem cierpliwości i nauką panowania nad ciekawością. – ADWENTownik jest pomyślany tak, żeby skupiał rodziny wokół tematyki Adwentu i pozwalał przeżywać ten czas nie tylko dzieciom, ale i rodzicom. Uznałam, że skoro mnie i mojej rodzinie taki przewodnik pomaga, to dlaczego nie podzielić się nim z innymi rodzinami i go nie wydać – wyjaśnia swoje motywacje autorka.

Rodzinne przeżywanie tego wyjątkowego czasu buduje prawdziwie adwentową, bo radosną atmosferę. – To jest radosne oczekiwanie – przypomina ks. Bartosz Barczyszyn, proboszcz parafii pw. św. Franciszka z Asyżu i św. Piotra z Alkantary w Namysłowie. – Chrystus przyjdzie i Chrystus przyszedł, bo się narodził. To jest czas patrzenia na serce, na to, co się w nim dzieje, wyciszenia, zatrzymania się w pogoni, szukania okazji do czynienia dobra, wyjścia ku drugiemu człowiekowi, wcześniejszego wstawania, czuwania. To czyni ten okres liturgiczny niezwykłym.

Reklama

Wejdź w Adwent

Najpierw w katedrze na Wawelu, potem w katedrze warszawskiej Msze św. roratnie cieszyły się wielkim uznaniem. Zygmunt Stary, Zygmunt August, królowa Bona czy Anna Jagiellonka nie opuszczali Rorat nie tylko w czasie Adwentu, lecz również w ciągu roku, gdyż staraniem koronowanych głów adwentowe Eucharystie odprawiane były na Wawelu co tydzień.

To ciekawostka dla szukających wiedzy. Dla szukających wrażeń są... postanowienia i wyzwania adwentowe. – Wstrzemięźliwość od słodyczy, alkoholu, Internetu, telewizji – ks. Bartosz wymienia sprawdzone sposoby na owocne przygotowanie do Bożego Narodzenia. – Okazuje się, że nagle mamy więcej czasu, pieniędzy i możemy to wykorzystać z pożytkiem dla drugiego człowieka. Może nie są to wyszukane postanowienia, ale od czegoś trzeba zacząć.

Jak sugeruje ks. Bartosz, dla niektórych adwentowym wyzwaniem będzie... przestrzeganie pory wstawania i kładzenia się spać. Dzięki uporządkowaniu dnia łatwiej będzie uporządkować swoje życie duchowe. I zdążyć rano na Roraty. Przygotowywanie prezentów, odwiedziny św. Mikołaja oraz wszelkie inne dobre uczynki uczą nas za to bezinteresowności.

– Jednym z pierwszych wyzwań ADWENT-ownika jest stworzenie słoika – opowiada Elżbieta. – Ozdabiamy go papierem, plasteliną, kredkami, kto co woli. To jest nasz Słoik Dobrych Uczynków. Codziennie zachęcamy dzieci – rola rodzica jest bardzo ważna – żeby te dobre uczynki wykonywały i zapisywały na karteczce (np. w formie serduszka), z pomocą dorosłych lub samodzielnie, i wrzucały je do słoika. Nawet jeśli będzie to jeden uczynek dziennie, to po ponad trzech tygodniach adwentowych będziemy mieć piękny słój z dobrymi uczynkami, który możemy położyć obok stajenki, ofiarowując je Bożej Dziecinie albo zrobić z takich dobrych uczynków zapisanych na sercach ozdobę na choinkę.

Reklama

Pokaż, że czekasz

„Adventus” z łaciny oznacza przyjście, przybycie. Nazwa Roraty pochodzi od łacińskich słów często śpiewanej w tym czasie pieśni „Rorate caeli desuper...” (Spuście rosę niebiosa...). I niebo tę zbawienną rosę spuszcza. Jezus przychodzi. Jeżeli chcemy przygotować Mu drogę, oczyśćmy nasze ścieżki do krewnych, sąsiadów, potrzebujących.

– Przede wszystkim Bóg przychodzi przez miłość do drugiego człowieka, trzeba zobaczyć Chrystusa w drugim człowieku. Tam, gdzie dzieje się dobro, tam rodzi się Chrystus – wyjaśnia ks. Bartosz.

Żeby doświadczyć przyjścia Pana zakładamy też śniegowce (może tym razem spadnie śnieg w grudniu?) i wydeptujemy ścieżkę przez zimno, ciemność i ciszę poranka do ciemnego kościoła, rozświetlonego tylko roratnią świecą, adwentowym wieńcem i naszymi lampionami.

– Od dzieciństwa uwielbiałam adwentowe oczekiwanie i Roraty, szykowanie lampionów z witrażami zrobionymi z bibuły – wspomina Elżbieta. – Pamiętam, jak rodzinnie je przygotowywaliśmy, jak razem o świcie szybkim marszem na mrozie szliśmy do kościoła. Do dziś wraz z rodziną bardzo celebrujemy Adwent. Mamy wieniec adwentowy, szykujemy lampiony, podejmujemy postanowienia adwentowe, pieczemy pierniczki. Jest to bardzo radosny i rodzinny czas. A dodatkowo od zeszłego roku mam osobistą historię z nim związaną, bo mój najmłodszy syn 8 grudnia na Mszy św. poczynił swoje pierwsze kroki, zaczął chodzić.

I niech to będzie zachęta, żeby wstać i ruszyć. W Adwent.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2018-11-28 11:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Adwentowy: Bóg jest wierny swoim obietnicom!

Giovanni Battista Salvi da Sassoferrato, Madonna z Dzieciątkiem i aniołami, fragment obrazu

commons.wikimedia.org

Giovanni Battista Salvi da Sassoferrato, Madonna z Dzieciątkiem i aniołami, fragment obrazu

Bóg okazuje się wierny w historii człowieka tuż obok Ciebie!

Więcej ...

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Więcej ...

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00
Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...